Orliki młodsze kontynuują świetną formę

Przespane początki to dla rocznika 2008 niemal codzienność i bardzo często się zdarza, że brak koncentracji i aktywnego udziału w grze powoduje utratę goli. Tym razem było inaczej i trzecia runda Ligi Małych Orłów rozpoczęła się bardzo dobrze i bez straty gola. Pewna, choć skromna wygrana 1-0 z Gryfem Pleśna dodała zawodnikom jeszcze większej chęci do dalszych gier. Zresztą gol Marcina Ramiana natchnął samego strzelca do dalszych zdobyczy i w kolejnym meczu znów zdobył gola. Zdobył on w każdym meczu gola i znów pokazał swoje nieocenione umiejętności. Z Błękitnymi oprócz niecho na listę strzelców wpisał się Filip Dychtoń i Maciej Marek, co dało wygraną 3-1. Z Unią Tarnów także trafił, ale wcześniej uczynił to Bartosz Senderak, który znów pokazał, że grając w defensywie można także zdobywać ważne gole. W tym meczu z zagraliśmy bardzo dobrze taktycznie, a w obronie super gra Wojtka Dębowskiego (Ramosa), Huberta Wałacha (Chelliniego) i Bartka Senderaka „Banana”. Bardzo dobrze pokazali się też debiutanci Franek Jochym i Alan Szczerba, którzy walczyli o każdą piłkę. Na zakończenie zmagań to pokaz pięknej gry, ale zabrakło szczęścia na osiągniecie końcowego sukcesu, choć remis 2-2 z TAPem po golach Marcina i Wojtka nie jest krzywdzącym wynikiem żadnej ze stron. Na koniec trzeba przyklasnąć także Maćkowi Janickiemu, który doskonale wypełniał swoją rolę bramkarza przez cały turniej!

Westovia – Gryf Pleśna 2007 1:0 (Marcin Ramian)

Westovia – Błękitni Tarnów 3:1 (Filip Dychtoń, Marcin Ramian, Maciej Marek)

Westovia – Unia Tarnów 2007 2:0 (Bartosz Senderak, Marcin Ramian)

Westovia – TAP Tarnów 2007 2:2 (Marcin Ramian, Wojciech Dębowski)

 

Westovia 2008: Maciej Janicki, Wojciech Dębowski, Hubert Wałach, Bartosz Senderak, Maciej Marek, Filip Dychtoń, Franciszek Jochym, Alan Szczerba, Marcin Ramian i trenerzy: Bartłomiej Kryczek i Leszek Wojnarowski