Z medalami ze Skawiny

W dniu 19 listopada 2016 roku, drużyna Westovii pod opieką trenera Bartłomieja Klepackiego oparta o zawodników z drużyny młodzików – rocznik 2005, udała się na turniej Dragon Piast Cup 2016 do Skawiny, położonej 6 km od Krakowa. W turnieju wzięło udział osiem zespołów podzielonych na dwie grupy zasadnicze, po cztery zespoły w każdej. Rozgrywano mecze systemem każdy z każdym. Na początek zmierzyliśmy się z drużyną LKS Mordarka, nasza drużyna rozpoczęła z „opóźnionym zapłonem” i szybko stracone trzy bramki w ciągu czterech minut podcięły skrzydła zawodnikom, lecz był to punkt zwrotny i od tego momentu Westovia przejęła stery i zdołała zdobyć dwie bramki (Kacper Marszalik, Adrian Kużdzał), a powinno ich być więcej, gdyż trafiona poprzeczka i dwa razy słupek nie przyniosły upragnionej bramki wyrównującej. Mecz kończy się wynikiem 3:2 dla przeciwników. Kolejny mecz i przeciwnikiem była drużyna gospodarzy Piast Skawina. Mecz stał na wyrównanym poziomie, obfitował w dużo walki przede wszystkim w środku pola. Sporadyczne strzały na bramkę nie znajdowały drogi do siatki z żadnej drużyn. Dopiero pod koniec meczu po złym wybiciu piłki z linii autowej przez ekipę Piasta, do piłki dopadł Tomek Kozicki i płaskim strzałem pokonał bramkarza rywali. Jak się okazało była to jedyna bramka i zwycięstwo 1:0. Ostatni mecz w grupie miał być tylko formalnością do awansu z grupy gdyż drużyna Wisła Jeziorzany zdobyła tylko jeden punkt w poprzednich meczach. Niestety przeciwnicy wyszli bardzo zmotywowani i stawili opór naszym zawodnikom. Mimo lekkiej przewagi nie zdobywamy gola, lecz tracimy bramkę po składnej kontrze. Ten wynik sprawiał, że wyjście z miejsca pierwszego lub drugiego się oddalało. Jednak zaangażowanie i chęć zwycięstwa, którego nie można było odmówić i po strzale Adriana Kochniarczyka remisujemy mecz 1:1. Po meczach zasadniczych nastąpił podział na nowe grupy: (C – miejsca 5-8) oraz ( D – miejsca 1-4). W tej grupie znaczenie miał wynik z grupy zasadniczej (mecz przegrany z LKS Mordarka), co zmuszało do szukania punktów w innych meczach i marszu w górę tabeli. Pierwszym przeciwnikiem w tej grupie była drużyna KS Zakopane. Po wyrównanym meczu żadnej z ekip nie udało się pokonać bramkarzy i mecz się zakończył wynikiem 0:0. Ostatnim i zarazem meczem o podium miał być mecz z MKS Trzebinia. Westovia wiedziała, że ten mecz trzeba wygrać i przystąpiła do niego z wielkim animuszem, ale dwa groźne strzały jednak nie przyniosły bramki. Po trzech minutach mecz się wyrównał, a co najgorsze tracimy w ciągu minuty dwie bramki i na siedem minut przed końcem przegrywamy 2:0. Tu znowu następuję mobilizacja, a gra nabiera tempa. Składne akcje, podania z pierwszej piłki, celne strzały oraz walka na całym boisku. Efektem takiej tiki – taki jest aż sześć zdobytych bramek!!! (Tomasz Kozicki, Daniel Wójtowicz, Sebastian Koza oraz Antoni Klepacki x3 ). Mecz kończy się wynikiem 6:3 dla Westovii, a cały turniej na trzecim miejscu.

Westovia – LKS Mordanka 2:3 ( Kacper Marszalik, Adrian Kużdżał)
Piast Skawina – Westovia 0:1 ( Tomasz Kozicki )
Westovia – Wisła Jeziorzany 1:1 ( Adrian Kochniarczyk)
KS Zakopane – Westovia 0:0
Westovia – MKS Trzebinia 6:3 (Tomasz Kozicki, Daniel Wójtowicz, Sebastian Koza oraz Antoni Klepacki x3)

Westovia: Oliwier Piwowarczyk, Daniel Wójtowicz, Jakub Soja, Adrian Kużdżał, Leszek Niewola, Kacper Marszalik, Sebastian Koza, Antoni Klepacki, Adrian Kochniarczyk, Tomasz Kozicki oraz Bartłomiej Klepacki i kierownik Paweł Soja.

Opis i fot. Paweł Soja