Gdy szwankuje skuteczność punktów nie ma

Sytuacja w tabeli II ligi wojewódzkiej juniorów młodszych nie jest korzystna dla Westovii. Wyjazd do Nowego Sącza na mecz z Biegoniczanką mógł być stabilizacją i z takim celem tarnowianie pojechali na ten pojedynek. Okazało się, że znów wracamy bez punktów i bez goli. Gdy szwankuje skuteczność punktów nie ma i taka jest brutalna rzeczywistość. W pierwszej części gry Mariusz Pawłowski nie wykorzystał sytuacja sam na sam, a później tak samo powinien gola zdobyć Sebastian Koza. Kolejną stuprocentową okazję miał Eryk Kurek, ale i on nie zdołał zdobyć gola. Rywal w zamieszaniu podbramkowym, dość szczęśliwie głową otworzył wynik. Po zmianie stron Eryk ponownie miał świetną okazję, ale ponownie był nieskuteczny. Kolejne dwie sytuacje 1×1 z bramkarzem miał Bartłomiej Zieliński i Gerard Głąb, ale piłka jak zaczarowana, ani raz nie była posłuszna. Na koniec rywal wyprowadził zaś kontratak, który w dwóch ratach, ale był skuteczny. Sześć stuprocentowych okazji do zdobycia gola i brak ich wykończenia przez tarnowian to podsumowanie meczu.

II Liga Małopolska Juniorów Młodszych: tabela i wyniki