Ostatnie zmagania żaków
Ostatnia faza turnieju Ligi Małych Orłów w kategorii żak nie była okraszona zbyt wieloma golami, choć zawodnicy z rocznika 2009 i 2010 starali się jak mogli. W tym dniu jednak nie udało się też odpowiednio poukładać gry, ale to jest domena młodych zawodników, że nie zawsze uda się zagrać na najlepszych „obrotach”. Szczególnie rocznik 2010 chciał kontynuować swoją świetną postawę, ale ciężko było im się przestawić na rywalizację bezpośrednią. Trener Piotr Srebro uspokaja, że takie zawody są bardzo potrzebne, gdyż w życiu oprócz sukcesów są też porażki i często ich może w życiu późniejszym. Mimo wszystko, starali się, aby wywalczyć dla siebie jak najlepsze warunki do gry i to docenia trener. Także o rok starsi gracze zagrali zawody z mocnymi rywalami, a trzeba zaznaczyć, że kadra była wyjątkowo krucha. W ostatniej chwili dołączył Piotrek Srebro, który wspomógł starszych kolegów, dzięki czemu mogli wytarować w zawodach. Pierwszoplanową postacią był Maksymilian Marszalik, który dyrygował kolegami, a to pozwoliło na chwile uniesienia. Kolejne zdobyte doświadczenia powinny zaprocentować już w niedalekiej przyszłości.
Westovia 2010: Karol Kot, Marek Dobrowolski, Szymon Lis, Krystian Płachno, Piotrek Srebro i Bartek Rępała
Westovia 2009: Maksymilian Marszalik, Mikołaj Ożóg, Patryk, Piotrek Czura i Piotrek Srebro