Piłkarska wiosna rozpoczęta

Po długim okresie wyczekiwania w końcu możemy się cieszyć z rywalizacji sportowej. Do rozgrywek ligowych zostało zgłoszonych łącznie pięć drużyn, w tym juniorzy młodsi, trampkarze i trzy zespoły młodzików. W poprzednim sezonie, na jesień, juniorzy młodsi mogli się jedynie cieszyć z dwóch punktów, a rywalizacja ze starszymi przeciwnikami nie należy do najłatwiejszych. Inauguracja na boisku sztucznym w Woli Rzędzińskiej nigdy nie należy do najłatwiejszych, choć rywal tym razem był nieco osłabiony i nie mógł skorzystać ze wszystkich swoich zawodników. Mimo wszystko to gospodarze wyszli na prowadzenie, a strzelcem gola nasz wychowanek, Wiktor Wojtanowski. Od tego prowadzenia rozpoczęła się druga część spotkania, ale to spowodowało, że akcje ofensywne były bardziej dynamiczne. Po kilku próbach w końcu udało się doprowadzić do wyrównania, a uczynił to debiutujący w naszym zespole Jakub Hudy, wychowanek … Wolanii. Później dwójkową akcją popisali zawodnicy z rocznika 2006, Mariusz Pawłowski i Bartłomiej Zieliński, gdzie ten pierwszy asystował, a drugi zdobył gola. Ten wynik się utrzymał do końca, choć obie strony mogły jeszcze go zmienić.

Juniorzy Młodsi: Wolania Wola Rzędzińska – Westovia 1-2
Bramki: Jakub Hudy, Bartłomiej Zieliński

Trampkarze również występują w I lidze regionalnej, ale oni z wyjazdowego meczu z Zakliczyna nie przywieźli punktów. Drużyna oparta głównie na zawodnikach młodszych starała się zaskoczyć przeciwnika, a najlepsza okazja na to była po trójkowym rozegraniu przez Szymona Maruta, Wojciecha Wiejackiego i Adriana Solarza, gdzie ten ostatni trafił w słupek. Rywal zdołał skutecznie zaatakować tylko raz, a stało się to rzutu wolnego, gdzie dotąd bardzo dobrze spisujący się w bramce Marcin Bargiel, tym razem mógł zachować się nieco lepiej. Nie udało się zdobyć punktów, ale sama gra, kreowanie akcji i sposób rozgrywania piłki należy zdecydowanie pochwalić.

Trampkarze: Dunajec Zakliczyn – Westovia 1-0

Podobnie jak juniorzy, z Wolanią mierzyła się drużyna młodzików w III lidze, ale tym razem Westovia była gospodarzem. Szybko zdobyte dwubramkowe prowadzenie po golach Franciszka Jochyma i Piotra Czury miały dać komfort gry. Coś się jednak zacięło, bo piłka już nie chciała więcej trafiać do celu, a po zmianie stron Wolania coraz chętniej zaczęła atakować. Szczególnie, gdy bezpośrednio z rzutu wolnego padła bramka kontaktowa, to następnie poszli dalej „za ciosem” i doprowadzili do remisu. Ich młodsi o rok koledzy występują w IV lidze, a do tej pory tylko raz cieszyli się z wygranej. Nowy sezon, nowe otwarcie i obiecujący początek. Dwukrotnie do bramki przeciwnika trafił Mikołaj Witek, a Jakub Nędza po wielu próbach w końcu się przełamał i także zdobył swojego gola. Bez bramek wrócili natomiast najmłodsi zawodnicy, ci z 2010. Ich całkowity debiut w systemie dziewiątkowym pod względem wyniku nie wypadł okazale, bo Tarnovia zdobyła sześć bramek. Obycie się z boiskiem, przepisami, odległościami na boisku to aspekty, które towarzyszą podczas tych rozgrywek, a kolejne gry już niebawem.

Młodziki 2008: WestoviaWolania Wola Rzędzińska 2-2
Bramki: Franciszek Jochym, Piotr Czura

Młodziki 2009: WestoviaBłękitni Tarnów 3-0
Bramki: 2x Mikołaj Witek, Jakub Nędza

Młodziki 2010: Tarnovia Tarnów – Westovia 6-0