Wygrana podczas pikniku

2005-soja

Trzynasta kolejka II ligi młodzików, grupa 1 przypadła na sobotę 3.06.2017 roku. Godzina 13.30 w czerwcu zwiastowała wysoką temperaturę i tak też było. Oprócz naszego meczu, przy naszym obiekcie, zaplanowano także piknik szkolny SP 23 / ZSO nr 4 na os. Legionów. Zawodnicy Westovii mieli okazję tuż przed meczem rozdawać ulotki, gdyż większość z nich uczęszcza właśnie do tej szkoły. Jednak czas płynie szybko i przyszła pora na odprawę przedmeczową, a i w końcu sam mecz. Naszym przeciwnikiem była drużyna z Koszyc Wielkich. W szatni panowała pełna koncentracja i po omówieniu taktyki udaliśmy się na rozgrzewkę. Gdy sędzia dał sygnał do rozpoczęcia meczu, nasza drużyna rozpoczęła bardzo zmobilizowana, chcąc udowodnić przede wszystkim sobie, że potrafi grać ładnie i składnie w piłkę rehabilitując się za słabszą grę w ostatnim meczu. Początek spotkania to duża liczba podań i przewaga naszego zespołu. Składne akcje zaczęły się zawiązywać, a nasza przewaga rosła. Pierwszą bramkę dla Westovii zdobył Antek Klepacki, kiedy to przedarł się na skrzydle przez obronę Koszyc i wpakował piłkę do siatki z bliskiej odległości. Staraliśmy się grać piłką, rozciągać grę na boki i skutecznie atakować. W tych atakach brała cała drużyna. Hubert Kozioł, Antek Klepacki, Sebastian Koza, Dawid Mikoś, Adrian Kochniarczyk kreowali grę, czy nawet Tomasz Kozicki i Igor Poznański, raz po raz ostrzeliwując bramkę przeciwnika. Do akcji też podłączali się boczni obrońcy Tomasz Czapnik i Jakub Soja wspierając naszych pomocników. Leszek Niewola, Adrian Kużdzał posyłali piękne prostopadłe piłki, lecz one nie przyniosły upragnionej drugiej bramki. W tym meczu nie brakowało też stałych fragmentów gry, po jednym z nich mogliśmy podwyższyć prowadzenie, lecz strzał Tomka Czapnika z główki był troszkę niecelny. Przeciwnik nastawiony na kontrę czaił się za gardą, licząc na jakiś błąd. A one też się zdarzały i nam, lecz na posterunku był Daniel Wójtowicz, który przerywał akcje przed polem karnym. Co się nie udawało obrońcą to musiał naprawiać Oliwier Piwowarczyk broniąc nieliczne strzały. Nasze ataki szły dalej i po jednym z nich – zresztą po pięknej akcji, gola strzela Tomasz Kozicki, otrzymał dokładne podanie od Huberta i celnym strzałem nie dał szans bramkarzowi. Do przerwy mimo licznych strzałów prowadzimy 2:0. Druga połowa to też głównie ataki naszej drużyny, która w tym dniu zagrała bardzo dobre zawody, piłka przemieszczała się z jednej na drugą stronę, było dużo podań z pierwszej piłki z wyjściem na pozycję. Pomocnicy też starali się pograć więcej piłką i przyniosło to efekt w postaci trzeciego gola, a jego autorem był Dawid Mikoś, wykorzystał on gapiostwo przeciwnika i mocnym strzałem zza pola karnego posłał piłkę nie do obrony. Gdy było już 3:0, przeciwnik stracił trochę chęć do gry, a Westovia grała swoje mimo upału jaki panował. Z takiej sytuacji, najbardziej zadowolony może być Adrian Kużdżał, który pojawił się jak „myszka” w polu karnym przeciwnika, zabrał piłkę obrońcy i strzelił gola na 4:0. Na lewej stronie pomocy sporo zamieszania robił Szymon Jamróg podając niespodziewane piłki do środka pola na co drużyna z Koszyc nie była przygotowana. Jedno takie podanie pozwoliło wyprowadzić bardzo szybki atak, piłka przedostała się z jednego skrzydła na drugie Adrian Kochniarczyk pokazując spokój i opanowanie doskonale dograł piłkę, gdzie był obecny Hubert Kozioł, pokazując swoją szybkość stworzył sobie okazję bramkową i ją wykorzystał. Po swoim rajdzie prawą stroną mógł strzelić jeszcze jednego gola, lecz piłka posłana było za wysoko. Przy wyniku 5:0 popełniliśmy błąd przy wyprowadzeniu piłki, napastnik Koszyc staną sam na sam z naszym bramkarzem, ale to Oliwier Piwowarczyk był zwycięzcą tego pojedynku. Gdy mecz już dobiegał końca, a piłkę w środku pola przejął Sebastian Koza nie zastanawiając się, oddał piękny strzał i ustalił wynik spotkania na 6:0 dla Westovii. Całą drużyna rozegrała bardzo fajny mecz ciesząc się z ładnej, składnej gry, ciekawych akcji oraz dobrego wyniku. Oby ta forma nie spadała, lecz szła ku górze…

Westovia Tarnów – Koszyce Wielkie 6:0 (Antoni Klepacki, Tomasz Kozicki, Dawid Mikoś, Adrian Kużdżał, Hubert Kozioł, Sebastian Koza)

Westovia Tarnów: Oliwier Piwowarczyk, Jakub Soja, Daniel Wójtowicz, Tomasz Czapnik Antoni Klepacki, Sebastian Koza, Dawid Mikoś, Tomasz Kozicki, Hubert Kozioł, Leszek Niewola, Igor Poznański, Adrian Kużdżał, Adrian Kochniarczyk, Szymon Jamróg oraz trenerzy Bartek Klepacki i Paweł Soja.