Jako pierwsi zakończyli rozgrywki ligowe
Dwie różne połowy rozegrali zawodnicy Westovii z rocznika 2010 podczas ostatniego spotkania ligowego. Dla nich ten debiutancki sezon i tak jest bardzo udany, a ich przejście z orlika do młodzika nastąpiło bardzo łagodnie. W ostatnim swoim występie w IV lidze młodzików obecnego sezonu wystąpili u siebie, a rywalem była Tuchovia, która plasuje się w czołówce tych rozgrywek. Na boisku jednak nie było widać wielkiej różnicy, dzięki czemu obie strony kreowały grę, a Westovia już na początku przeprowadziła dwie akcje, które powinny się zakończyć sukcesem. W obu przypadkach, po minięciu bramkarza z lewej strony nie udało się jednak skierować piłki w odpowiednim kierunku. W końcu jednak po rzucie rożnym, bardzo sprytnym strzałem popisał się Bartłomiej Rępała, a później do pojedynku sam na sam z bramkarzem wyszedł Adrian Solarz i tym razem zdobył gola. To prowadzenie utrzymało się do przerwy, a po zmianie stron coraz bardziej uwidoczniała się przewaga gości. Rywale zdobyli pierwszego gola z dystansu, a świetnie interweniujący dotąd Karol Kot musiał po raz pierwszy wyciągać piłkę z siatki. Bramka na remis wpadła dość przypadkowo, ale to napędziło ich do szukania kolejnych gole i te padły. Zakończyło się dwubramkową wygraną Tuchovii, czego gratulujemy, a nasi zawodnicy jeszcze sezonu piłkarskiego nie zamykają, bo czeka ich turniej w Jodłowej.
Młodziki 2010: Westovia Tarnów – Tuchovia Tuchów 2-4
Bramki: Bartłomiej Rępała, Adrian Solarz