Nie udało się przebić muru
Mecz z Dąbrovią Dąbrowa Tarnowska miał podwójną wartość. Obie drużyny plasują się na czołowych lokatach I ligi i liczą się w bezpośredniej rywalizacji i awans. Westovia chciała dobrze rozpocząć te zawody i od początku wymieniała piłkę w celu zaskoczenia przeciwnika, ale ten był bardzo czujny. Gospodarze oddali pole gry i nastawili się na kontrataki, a niektóre z nich były na tyle groźne, że swój kunszt musiał zaprezentować bramkarz Oliwier Piwowarczyk, lub wspomagający go Kacper Czarnowski. Dąbrovia postawiła mur, którego ciężko było rozkruszyć i choć okazji było bardzo dużo, to mało było z nich było klarowne, a żadna akcja nie zakończyła się sukcesem. Nie udało się przebić tego muru, a mecz zakończył się podziałem punktów.
Juniorzy Młodsi: Dąbrovia Dąbrowa Tarnowska – Westovia Tarnów 0-0