Pierwsze podrygi młodzików

Do rozgrywek młodzików zgłoszonych zostało sześć drużyn Westovii. Sezon dopiero ruszył, więc na pierwsze podrygi ruszyła połowa z nich. Szczególnie uwaga przywiązana była najmłodszych zawodników. Drużyna orlików z rocznika 2015 i 2016 po raz pierwszy rywalizowała na zasadach młodzika.
——–
🏆 II Liga Młodzików: tabela i wyniki
Westovia 2014: AP English Football Tarnowiec – Westovia Tarnów 4-5
bramki: 2x Karol Krawczyk, Aleksander Wcisło, Aleksander Kwarciak, Krystian Ostręga
🎙 Trener Seweryn Kobyłecki: „Prosto z obozu na mecz ligowy. Pierwsze spotkanie młodzików w drugiej lidze na pewno zostanie na długo w głowach chłopców. Mecz od pierwszych minut był dynamiczny, dużo działo się po obu stronach, ale nic nie chciało wpaść do siatki pomimo licznych stworzonych sytuacjach moich chłopców. Za to gospodarze strzelili dwie bramki do przerwy, a po przerwie dołożyli jeszcze dwie. Gra się do końca i to właśnie pokazali moi piłkarze, bo tak trzeba ich nazywać, w dwadzieścia minut strzeliliśmy 5 bramek i wygraliśmy to spotkanie na trudnym terenie.”
——–
🏆 III Liga Młodzików: tabela i wyniki
Westovia 2013: Westovia Tarnów – Ciężkowianka Ciężkowice 5-3
bramki: 2x Wiktor Kozioł, 2x Bartosz Bieleń, Gabriel Cegielski
🎙 Trener Maciej Smagacz: „Drużyna młodzika 2013 rozegrała mecz z Ciężkowianką Ciężkowice.
Całe spotkanie z pojedynczymi momentami była pod kontrolą naszej drużyny, co pozwoliło zdobyć 5 bramek. Mimo upału chłopaki dali z siebie bardzo dużo i można być zadowolonym z rozegranego spotkania.”
——–
🏆 IV Liga Młodzików gr 1: tabela i wyniki
Westovia 2015: Westovia Tarnów – Lisek Lisia Góra 4-1
bramki: Oskar Galus, Leon Szepielak, Bartosz Bieleń, Kacper Strzelec
🎙 Trener Paweł Holcman: „Początek rozgrywek przypadł jeszcze na okres wakacyjny. Zmienione ustawienie oraz większa liczba zawodników na boisku były nowością dla naszej drużyny, jednak mimo tych zmian piłkarze zaprezentowali się bardzo dobrze, pewnie kontrolując przebieg spotkania od pierwszej do ostatniej minuty. Pierwsza połowa upłynęła pod znakiem wzajemnego testowania sił, jednak szybko przejęliśmy inicjatywę i na przerwę schodziliśmy z prowadzeniem 2:0. Po zmianie stron dołożyliśmy kolejne dwie bramki, na co rywale odpowiedzieli jednym trafieniem. W końcówce spotkania Antoni Słowik obronił rzut karny.”