Były bramki, były emocje i dużo gry

To już trzeci mecz, kiedy orliki z rocznika 2016, grupa biała, rozegrali swój mecz ligowy. Były bramki, były emocje i dużo minut grania dla każdego zawodnika.
🎙 Trener Tomasz Malec: „We wczorajszym wyjazdowym, bardzo emocjonującym meczu z drużyną Pogoria Pogórska Wola zremisowaliśmy 6-6. Prowadząc już 6-3, w ostatnich 10 minutach daliśmy sobie wydrzeć zwycięstwo w ostatniej akcji, po golu z rzutu wolnego. Po meczu była złość, łzy, ale taka jest piłka, nie zawsze sprawiedliwa. Obiektywnie patrząc chłopaki zasłużyli na pierwszą wygrana w tym sezonie mając przewagę w grze, stworzyliśmy sobie mnóstwo dobrych sytuacji bramkowych, ale zabrakło precyzji w ich wykończeniu. Jedyny minus to skuteczność w finalizacji akcji, nad którą będziemy pracowali w tym tygodniu. Słowa pochwały należą im się za kreowanie akcji, coraz więcej gramy zespołowo, podaniami co ładnie wygląda dla oka. Chłopaki po raz kolejny pokazali ogromną wolę walki, serducho do gry i walczyli jeden za drugiego. Tak się rodzi drużyna. Licznie zgromadzeni rodzice oglądali super meczycho!! Gole zdobywali kolejno: Krycha, Krycha, Kuba, Staszek, Staszek i Kuba.”
🔴⚪⚫ Westovia 2016: Wojtek Rysiewicz, Kuba Guzy, Szymon Majcher, Oskar Król, Krystian Kara, Błażej Drab, Fabian Kukułka, Igor Jarmuła, Adam Limanowski, Staszek Słyś i Karol Bujak.