Co to był za weekend
W sobotę i niedzielę czerwona grupa Westovii 2016 uczestniczyła w bardzo mocno obsadzonym turnieju, ale … co to był za weekend! Nowoczesny obiekt WRS w Świlczy był areną niesamowitych emocji, a w pierwszym dniu rywalizowaliśmy z zespołami:
Igloopol Dębica
Team Przecław
Diamonds Rzeszów II
Czarni Jasło
Motor Lublin
Znicz Pruszków
Beniaminek Rzeszów
Piast Łapanów
8 meczów po 20 min każdy, to ogromna dawka doświadczenia dla naszych piłkarzy Stanęli oni na wysokości zadania, pokazując fenomenalną grę. Zajęliśmy drugą pozycję w tabeli, tym samym awansując do Ligi Mistrzów…
Drugi dzień to „walka” z najlepszymi :
Mazur Radzymin
Igloopol Dębica
Górnik Łęczna
Czarni Jasło
Diamonds Rzeszów I
„Nasi chłopcy pokazali charakter i swoją grą udowodnili że są w stanie stanąć oko w oko z „groźnymi” rywalami. Ostatecznie zajęliśmy 4 miejsce na 18 drużyn. Zabrakło naprawdę niewiele, by stanąć na podium, ale … jest to nasz kolejny cel, do którego będziemy dążyć przy kolejnej edycji turnieju.” – komentował trener Konrad Fryś.
O ile rodzice będą znowu gotowi na takie emocje Po zakończeniu turnieju każdy z nas czuł się jakby przebiegł te kilometry razem z chłopakami Emocje sięgały zenitu, zaciśnięte kciuki aż bielały z braku dopływu krwi Niektórzy do tej pory próbują odzyskać głos Ale każdy jednogłośnie stwierdził że WARTO
Na uwagę zasługuje fakt pogratulowania trenerowi przez sędziego – RODZICÓW , a rodzicom – TRENERÓW
Takich sędziów jak ten życzylibyśmy sobie zawsze, (świetna, sprawiedliwa praca i podejście do dzieci) za co również podziękowaliśmy Mu głośnymi brawami i okrzykami
No to jak? Melisa w kubeł i kolejny weekend przed nami .
Westovia 2016 – grupa czerwona: Eman Fryś, Eryk Patynowski, Fabian Płaksej, Olek Gacoń, Bartek Piórko, Wojtek Olszewski, Kacper Strzelec, Franek Warzecha