Czasem słońce czasem deszcz

Pogoda potrafi płatać figle i w miniony weekend było to widoczne gołym okiem. Czasem słońce, a czasem deszcz towarzyszył zawodnikom podczas meczu juniorów młodszych, w którym rolę gospodarza pełniła drużyna Unii Tarnów. Narzuciła ona swój styl gry, operując piłką przez większość część spotkania, ale zadania Westovii nie ograniczały się tylko do gry defensywnej. Szczególnie aktywny wydawał się być Jakub Burak, który kilkukrotnie przedostał się z piłką pod pole karne, ale jego strzały były niecelne, a gdyby dostrzegł lepiej ustawionego partnera to stworzyłby mu doskonałą okazję. Także wprowadzony po przerwie Sebastian Koza wypracował sobie okazję i próbował zagrać piłkę wzdłuż bramki zamiast oddać strzał, który byłby lepszym rozwiązaniem. Niestety nie udało się zdobyć gola, a w 85 minucie arbiter spotkania postanowił zmienić oblicze meczu i podyktował rzut wolny pośredni za użycie niecenzuralnego słowa przez jednego z obrońców. Nie byłoby w tym nic złego, gdyby za każdym razem była jednakowa kara dla wszystkich, ale pan sędzia chciał się szczególnie wykazać i właśnie z tego przewinienia padł gol. Pod koniec padł też drugi, lecz to nie miało już większego znaczenia.

Juniorzy Młodsi: Unia Tarnów – Westovia 2-0

W końcu ze zwycięstwa mogą się cieszyć trampkarze, którzy udali się do Gawłówka na mecz z Promieniem Mikluszowice. Faworytem byli gospodarze, którzy do tej pory mieli na swoim koncie wygraną i remis, więc wydawało się, że powinni zdominować mecz. Jednakże po pierwszej wyrównanej pierwszej połowie, Westovia przejęła inicjatywę, dzięki czemu padały zasłużone gole. Najpierw akcję z lewej strony zamknął Filip Sysło, a później także z lewej strony padło dośrodkowanie, a w ekwilibrystyczny sposób Filip Rogalski oddał piękny strzał. Swój dobry występ okrasił golem także Aleksander Nowak, który tym razem nie był w roli asystenta, ale jako egzekutora.

Trampkarze: Promień Mikluszowice – Westovia Tarnów 0-3
Bramki: Filip Sysło, Filip Rogalski, Aleksander Nowak

Drużyna młodzików z rocznika 2008 była bardzo niezadowolona ze swoich pierwszych występów, bo dobrze przepracowany okres przygotowawczy miał teraz zaprocentować. Nie udało im się jednak wygrać dwóch pierwszych spotkań, a do Tarnowa przyjechał lider z Ryglic, który do tej pory nie stracił ani punktów, ani gola. Niemal wszystko się powieliło, bo Westovia meczu nie wygrała, a Ryglice nie straciły bramki, ale ostatecznie padł niecodzienny wynik, jak na zespoły młodzików, czyli bezbramkowy remis. Obie drużyny stworzyły ciekawe i wyrównane widowisko, a do pełni szczęścia zabrakło choćby wykorzystania okazji 2×1 z bramkarzem.

Młodziki 2008: Westovia Tarnów – Ryglice 0-0

Pierwszej porażki doznała drużyna Westovii 2009, która mierzyła się z Tuchovią i mimo wyrównanego spotkania, to goście mogą się cieszyć z trzech oczek. Przewaga optyczna nie jest wymiernym aspektem, bo skuteczniejsi byli zawodnicy z Tuchowa i zdobyli trzy gole. Na osłodę pozostał gol Kornela Dychusa, który w końcu przełamał złą passę i znów cieszył się ze zdobyczy bramkowej.

Młodziki 2009: Westovia – Tuchovia Tuchów 1-3
Bramka: Kornel Dychus

Wiele powodów do radości miał rocznik 2010 występujący w IV lidze, który dopiero rozpoczyna swoją przygodę w systemie dziewiątkowym. Aby jednak było zawodnikom raźniej na boisku to czasem pomagać im będzie dwóch starszych kolegów z rocznika 2008. Jak się okazało to ich pomoc była widoczna, bo Adrian Solarz otworzył wynik meczu i taki rezultat utrzymał się do końca pierwszej części, w której było widać także brak ogrania na naturalnej trawie. W drugiej części rywal zaczął odrabiać straty i wyszedł na prowadzenie, ale to my w końcówce mieliśmy więcej do powiedzenia. Pięknym rajdem i asystą popisał się Piotr Srebro, a Szymon Mazur strzałem z woleja nie dał szans bramkarzowi! Chwilę później, drugi ze starszych kolegów, Hubert Wałach strzałem z dystansu przypieczętował pierwsze trzy punkty w lidze. Bardzo dobra postawa wszystkich zawodników! Natomiast do małej poprawy skuteczność pod bramką bo spokojnie mogliśmy dorzucić kilka bramek.

Młodziki 2010: Olimpia Wojnicz – Westovia 2-3
Bramki: Adrian Solarz, Szymon Mazur, Hubert Wałach