Dwa zwycięstwa i wciąż bez straty punktów

Trzecia i czwarta kolejka rozgrywana w jednym dniu była dla nas szczęśliwa, choć zamiast spokojnie zdobyć punkty to znów musimy martwić się o losy spotkania. W pierwszym spotkaniu przeciwko Mawa RbK mozolnie poruszaliśmy się po boisku, lecz Roger Radliński popisał się hattrickiem i choć rywale zdobyli dwa gole to dla nas gola zdobył również Kamil Pawlak (zdj) i Paweł Kukuś, dzięki czemu wygraliśmy 5-2.Jeszcze gorzej było w drugim spotkaniu, gdzie przegrywaliśmy już 0-2, a gdy złapaliśmy kontakt po bramce Marka Nalepki to z boiska wyleciał Grzegorz Olesiński za zagranie ręką, a Victoria Szarwark egzekwowała rzut karny. Po świetnej interwencji Pawła Kasprzyka nie straciliśmy trzeciego gola, a to nas uskrzydliło mimo iż graliśmy w osłabieniu przez 2 minuty. Wtedy też zaczął szaleć Kamil Pawlak, który jeszcze przed przerwą zdobył dwa gole wyprowadzając nasz zespół na prowadzenie, a w drugiej części dołożył jeszcze cztery oczka. Jedną z bramek zdobył również Roger Radliński, a ostatnią bramkę zdobył … trener rywali Artur Koza, który przypieczętował zwycięstwo Westovii, ustalając wynik spotkania na 9-2.

Westovia Okna Pawłowski – Mawa RbK 5-2
Westovia Okna Pawłowski: Paweł Kasprzyk, Marek Nalepka, Paweł Węgrzyn, Grzegorz Olesiński, Artur Koza, Paweł Kukuś, Roger Radliński, Kamil Pawlak, Tomasz Barczak.

Westovia Okna Pawłowski – Victoria Szarwark 9-2 
Westovia Okna Pawłowski: Paweł Kasprzyk, Marek Nalepka, Paweł Węgrzyn, Grzegorz Olesiński, Artur Koza, Paweł Kukuś, Roger Radliński, Kamil Pawlak, Tomasz Barczak.