Humory nie ustępowały na krok
Pod nieobecność trenerów Konrada Frysia i Piotra Kolbusza młodziki Westovii udali się do Dąbrowy Tarnowskiej na turniej i zaproszenie Grzegorza Trzpit, trenera grup młodzieżowych Dąbrovii Dąbrowa Tarnowska. Nie wszyscy zawodnicy również mogli się pojawić na tych zawodach, a kadra została uzupełniona przez trzech orlików z rocznika 2005. Daniel Wójtowicz, Leszek Niewola i Sebastian Koza to najmłodsi uczestnicy tych zawodów, ale pokazali się z bardzo dobrej strony. Oprócz nich wystąpił Szymon Sajdak, który miał największe doświadczenie ze swoich kolegów, Artur Tajchner, rozgrywający swój pierwszy turniej w barwach Westovii, oraz czwórka debiutantów. Kamil Kaczor, Dawid Kaczor, Miłosz Jarmuła i bramkarz Marcin Łoboda. W drugiej drużynie bronił natomiast Conrad Sterling, a wspierali go Kacper Kukla, Bartosz Szatko, Korneliusz Kloch, Filip Litwora, Jakub Kaleta oraz dziewczyny Wiktoria Sadecka, Martyna Kaleta i Nikoletta Borysiak. Kilka fajnych spotkań dało jedynie remisy, ale zabrakło zwycięstw. Atmosfera w drużynie była jednak bardzo dobra, nasi podopieczni zostali ostatecznie na 7 i 8 miejscu. Doświadczenie, nauka i miłe wspomnienia pozostaną jednak na stałe, a humory nie ustępowały na krok.