Inauguracja rundy rewanżowej
W końcu doczekali się na start młodziki Westovii, która występuje w II lidze Młodzików, gr. I, a są na dobrej drodze, by w przyszłym sezonie znaleźć się w bardziej wymagającym gronie. Do tej pory nie stracili punktów, ale najgroźniejszy rywal także ma swoje plany i cele, a różnica wynosi tylko trzy punkty. Ciężko było przed tym występem z treningami, a wystarczy wspomnieć, że do tej pory drużyna młodzików nie miała żadnego treningu na tym obiekcie. Grając więc jako gospodarze nie czuli się pewnie w pierwszej połowie, choć już na początku było 1-0. Później jednak LUKS Skrzyszów zdobył wyrównującego gola i dopiero w ostatniej minucie po raz drugi udało się wyjść na prowadzenie. Pierwszego gola zdobył Antoni Klepacki, który w tym dniu rozgrywał bardzo dobre zawody, a swój występ okrasił hattrickiem. Dłużny nie chciał być inny czołowy strzelec rozgrywek, Tomasz Kozicki, który była autorem dwóch trafień, w tym tego ważnego, dającego prowadzenie tuż przed przerwą. Nienaganną po zamianie stron formę zaprezentował Igor Poznański, co daje sygnał do częstszej gry. Gol samobójczy, oraz trafienia Sebastiana Kozy i Dawida Mikosia przełożyły się na wynik 9-2, gdyż rywal zdobył drugiego gola.
Westovia: Oliwier Piwowarczyk, Kacper Srebro, Daniel Wójtowicz, Jakub Soja, Tomasz Czapnik, Leszek Niewola, Sebastian Koza, Adrian Kochniarczyk, Adrian Kużdżał, Antoni Klepacki, Dawid Mikoś, Tomasz Kozicki, Hubert Kozioł, Patryk Broniek, Igor Poznański.