Końcówki zadecydowały o losach

2006-kasprzyk

W pierwszym spotkaniu na turnieju rocznika 2006 w Skrzyszowie, drużyna Westovii zmierzyła się z Unią Tarnów. Dobra gra w pierwszych minutach spowodowała, że po strzale Wiktora Ceglińskiego obejmujemy prowadzenie 1:0 (5 min). Nasi zawodnicy nie spoczywają na laurach i w 6 minucie meczu sam na sam Wojtek Wiejacki strzela tuż koło słupka, a jak mówi stare porzekadło piłkarskie „niewykorzystane sytuacje się mszczą” i po niefortunnej interwencji PEPE tracimy w 7 minucie bramkę i mamy remis. Do ostatnich minut walczymy dzielnie, ale niestety w 11 minucie 50 sek. rzut rożny dla Unii i dobrze rozegrany stały fragment gry i na 5 sek. przed końcem meczu Unia Tarnów strzela zwycięskiego gola. Po przegranym meczu z Unią przyszedł czas na zespół gospodarzy, LUKS Skrzyszów. Ciężko jednak było odbudować morale zawodników, gdzie mają w pamięci pierwszy mecz przegrany na 5 sek przed końcem i po rozmowie w szatni w troszkę zmienionym ustawieniu wyszliśmy na mecz. Niestety masa błędów i przegrywamy 1:0 (11 minuta meczu). Kolejny pojedynek z Wolanią i tu też błędy w ustawieniu i nie byliśmy w stanie stworzyć żadnej akcji bramkowej, przez co remisujemy 0:0. Czas na „męską rozmowę” w szatni, bo nasi zawodnicy błądzili we mgle i trzeba było podnieść morale zespołu, żeby ostatni mecz grupowy wygrać, a naszym przeciwnikiem była drużyna z Radłowa. Mocno zdeterminowani walczymy jak lwy i po dwóch składnych akcjach w 5 i 6 minucie po pięknych strzałach, Dawid Słota zdobywa 2 gole. Wygrywamy całe spotkanie 2:0, patrząc na to spotkanie to było widać, że rozmowa motywacyjna była potrzebna, a w szatni chłopcy przyznali, że można było tak zagrać od początku. Wygrana i jeden remis daje nam 4 pkt i walczymy o 5 miejsce. Naszym przeciwnikiem jest Rzemieślnik Pilzno po dobrym meczu niestety przegrywamy 0:1. Stały fragment gry, rzut rożny i główka zawodnika 1,80 wzrostu 11 min i znów końcówka meczu zadecydowała o wyniku. Zajmujemy 6 miejscem a najlepszym zawodnikiem Westovii został Dawid Słota. Przez cały turniej prześladował nas syndrom ostatnich sekund gdzie traciliśmy bramki, ale trzeba upaść aby się podnieść, podziękowania dla chłopców za cały turniej i głowa do góry 😉 podziękowania dla rodziców Paweł Kasprzyk i Paweł Półkoszek.

Unia Tarnów – Westovia Tarnów 2:1 (Wiktor Cegliński)
LUKS Skrzyszów – Westovia Tarnów 1:0
Wolania Wola Rzędzińska – Westovia Tarnów 0:0
Radłów – Westovia Tarnów 0:2 (2x Dawid Słota)

MECZ O 5 MIEJSCE
Westovia Tarnów – Rzemieślnik 0:1

Westovia: Wiktor Cegliński, Filip Manijak, Mariusz Pawłowski, Wojciech Wiejacki, Szymon Piechnik, Łukasz Radzik, Piotr Półkoszek, Paweł Chłoń, Paweł Kozyra, Kacper Okoński, Nikodem Świątek, Dawid Słota oraz Paweł Kasprzyk i Paweł Półkoszek.

Fot. Paweł Półkoszek