Ligowcy w połowie zadowoleni

Do Tarnowa przyjechała drużyna z Olesna, która w II lidze trampkarzy zgromadziła trzy punkty i zajmuje ostatnie miejsce w tabeli. Jednak przeciwko Westovii zagrali dobre spotkanie i zdobyli gola. Przyjechali więc w pełni nadziei na równie dobre spotkanie, lecz już w pierwszych minutach mogło być „po meczu”. Ostatecznie rywal po kilku trafieniach był mocno zrezygnowany, a wynik 17-0 mówi sam za siebie. Na listę strzelców wpisywali się na zmianę: Sebastian Koza, Daniel Wójtowicz, Bartłomiej Zieliński, Maksymilian Madej, Dawid Słota, Adrian Kochniarczyk, Mariusz Pawłowski i Łukasz Radzik. Ta ostatnia trójka zawodników plus Piotr Półkoszek byli strzelcami w wyjazdowym meczu w Koszycach Wielkich, przy czym Adi zanotował dwa trafienia, a gospodarze na osłodę zdobyli jedną bramkę.

Tak dobrze nie było w rywalizacji młodzików, którzy w I lidze po czwartkowym, mocno wyczerpującym pojedynku udali się do pobliskiego Skrzyszowa. Już po kwadransie gry można było zakończyć pojedynek, bo szybkie cztery błędy zostały pełni wykorzystane. Drużyna przestała wierzyć w końcowy sukces, przez co nie była w stanie podjąć należytej rywalizacji. Zakończyło się wynikiem 9-0 na korzyść gospodarzy. W IV lidze także nie udało się wywieźć punktów z wyjazdowego spotkania, choć w Koszycach Wielkich było o wiele ciekawiej. Po pierwszej połowie gospodarze cieszyli się z dwubramkowego prowadzenia, ale wprowadzone korekty całkowicie odmieniły przebieg meczu. Nie udało się ostatecznie cieszyć ze zdobyczy punktowej, ale było bardzo blisko. Gol Marcela Knapika pozwolił wierzyć do końca, że uda się choć zremisować, a gra zespołu z meczu na mecz wygląda coraz lepiej.