Miłe złego poczatki

W Dzień Kobiet drużyna Orlików Westovii Tarnów wzięła udział w Turnieju Halowym o „Czarną Jaskółkę” organizowanym przez ZKS Unia Tarnów.

Kiedy większość ludzi jeszcze smacznie spała, młodzi piłkarze Westovii o godz. 7.47 przystąpili do swojego pierwszego meczu w turnieju. Mecz ten toczył się pod dyktando gospodarzy, tj. Unii I Tarnów, jednak z parkietu jako zwycięzcy zeszli zawodnicy Westovii. Jak większości meczy, tak również w tym praktycznie każdy strzał w światło bramki kończył się zdobyciem gola. Westovia oddała o jeden taki strzał więcej i pokonała Unię Tarnów w stosunku 3:2. I już to pierwsze zwycięstwo dało „Żabką” awans do ćwierćfinału w tym turnieju. W drugim meczu grupowym z Orbitą Bukowno Westovia miała bardzo głośny doping swoich kolegów z Unii Tarnów, gdyż w przypadku zwycięstwa „Żabek”, to właśnie Unia również awansowałaby do ćwierćfinału. Niestety pomimo dopingu Westovia nie wygrała tego meczu, jak i już żadnego innego w tym turnieju.

czarna Jaskółka (46)

Gra ‘Żabek” zupełnie się nie kleiła, do tego  przyłączył się pech, a brak konsekwencji w realizacji trenerskich uwag sprawił, że „Westovia” zakończyła cały turniej dopiero na 8 miejscu.

Z kronikarskiego obowiązku odnotować należy, że piłkarze Westovii zdobyli w sumie 10 bramek, a na listę strzelców wpisywali się niezawodni Mateusz Podosek, Bartosz Biś, Dominik Szczerba i Conrad Sterling, ale pomimo tego łupu bramkowego występu „Żabek” nie można zaliczyć do udanych.

Pozostaje teraz tylko wyciągnąć konsekwencje z tego turnieju, zmobilizować się i zakończyć sezon halowy z mocnym postanowieniem poprawy w grze na otwartych boiskach. Najbliższa taka okazja już w nadchodzącą środę ….

W turnieju Westovia wystąpiła w składzie –  Oliwier Kolbusz, Bartosz Szatko, Jakub Kaleta, Dominik Szczerba, Bartosz Biś, Conrad Sterling, Mateusz Podosek, Maksym Główczyk, Korneliusz Kloch, Bartosz Topór,  Mateusz Giebał – trener Rafał Kozieł.

kholbee