Młodziki dokończyli Ligę Halową
W miniony weekend Westovia przystąpiła do ostatniego turnieju Ligi Halowej TOZPN. Do gry przystąpiły dwa zespoły z rocznika 2005, a najpierw zagrali podopieczni trenera Bartłomieja Klepackiego i Pawła Soji. Ostatnia odsłona ligi halowej młodzików już za nami, w tym dniu odnotowaliśmy dwa zwycięstwa i dwie porażki. W meczach z LUKS Skrzyszów i Olimpią Wojnicz II byliśmy w roli faworytów i wygraliśmy te mecze zdecydowanie. Natomiast w pojedynkach z Unią Tarnów i Termaliką Bruk Bet Nieciecza byli goście i to oni wygrali. Jednak obraz gry pokazał, że to Westovia gra w piłkę zamykając zarówno Unię jak i Termalikę na ich połowie doprowadzając raz po raz do bramkowych sytuacji, w których przeciwnik nie bardzo wiedział o co chodzi. Na nasze nieszczęście los nie był łaskawy i po indywidualnych błędach te punkty zostały zgubione. Trzeba też powiedzieć, że tych błędów było naprawdę niewiele, choć były one bardzo kosztowne, a sytuacji bramkowych mnóstwo. „Co dla nas trenerów w tym dniu było bezcenne to zaangażowanie, determinacja i gra do końca, bo sytuacje na zremisowanie oczywiście były. Patrząc w przyszłość i to co dziś zaprezentowali chłopcy pozawala wierzyć iż forma idzie w górę. Mamy więc nadzieję, że wszyscy zdają sobie sprawę jak ważny jest trening i będą na niego przychodzić, aby szlifować formę, której kulminacja nastąpi w nadchodzącym sezonie.” – tak komentuje trener Paweł Soja. Strzelcy bramek w tych spotkaniach to Jakub Soja, Antek Klepacki, Leszek Niewola, Igor Poznański i Sebastian Koza.
Druga drużyna przystąpiła w drugiej turze, a w pierwszym meczu zagrała z liderem tabeli, AP Canpack Okocimski I. Porażka 0-6 w pełni odzwierciedla przewagę rywala. W drugim pojedynku Westovia podejmowała MUKS TAP Tarnów i wypracowała sobie od pierwszych minut lekką przewagę, gdzie po ładnej akcji piłkę do bramki skierował Dawid Kuczyński. W dalszej części meczu obydwa zespoły stworzyły kilka sytuacji bramkowych, ale pod koniec meczu rozprężenie drużyny „żabek” spowodowało utratę 2 bramek i mecz zakończył się przegraną 1:2. W trzecim meczu z Dąbrowią mecz wydawał się wyrównany, ale dąbrowianie wygrali 3:0. W ostatnim meczu przyszło się zmierzyć z Wolanią Wola Rzędzińska i tu drużyna Westovii zaczęła mecz od ataków i już w 2 minucie meczu po strzale Kuczyńskiego wychodzi na prowadzenie. W dalszej części nic się nie zmienia, dalsze ataki i znów ładna akcja Patryka Mleczko, a celny strzał Oliwiera Jadach daje 2:0. W końcówce meczu kilka groźnych kontrataków miała Wolania, ale na straży stał bramkarz Westovii Jerzy Dusza, a pod koniec meczu na 3:0 podwyższa jeszcze Mleczko.
Westovia 2005 I: Igor Poznański, Daniel Wójtowicz, Jakub Soja, Antek Klepacki, Fabian Jasiak, Adrian Kużdżał, Sebastian Koza, Oliwier Piwowarczyk, Kacper Srebro, Wiktor Cegliński i Leszek Niewola.
Westovia 2005 II: Jerzy Dusza, Iga Chrząszcz, Kacper Carnowski, Mateusz Gryboś, Igor Janikowski, Dawid Kuczyński, Patryk Mleczko, Igor Niemczura, Szymon Piechnik, Oliwier Jadach, Jakub Świder i Jakub Burak.