Młodziki punktują w Zbylitowskiej Górze
Tym razem nietypowo, bo w piątek na swój kolejny mecz pojechała grupa orlików, tfu … młodzików. Po pierwszej minimalnej porażce w Iskrze Tarnów przyszło drugie spotkanie, a mecz w Zbylitowskiej Górze miał być okazją do pierwszej zdobyczy bramkowej.Niestety, lecz znów naszym młodym zawodnikom zabrakło skuteczności i po raz kolejny nie udało się zdobyć gola. Okazji do ich zdobycia było jednak bardzo dużo, a i przewaga optyczna była po stronie Westovii. Trener Bartłomiej Klepacki był zadowolony z postawy drużyny, choć wciąż wiek i warunki fizyczne są po stronie rywali. Widać jednak nabyte doświadczenie z poprzedniego sezonu, a przed nimi jeszcze atut własnego boiska, które ma być już dostępne podczas wiosennych zmagań. Dunajec Zbylitowska Góra również nie zdołał strzelić gola i mecz zakończył się bez bramek. Jest to pierwszy punkt naszej drużyny i liczymy, że wkrótce ta ilość punktów stopniowo się będzie powiększać.