Po dwa gole trampkarzy

2012

Trampkarze z obu roczników w końcu zagrali razem w jeden weekend. Obydwa zespoły zdobyły po dwa gole, choć więcej powodów do zadowolenia mieli ci starsi.

——–
🏆 I Liga Trampkarzy: tabela i wyniki
Westovia 2011: Orzeł Dębno – Westovia Tarnów 1-2
bramki: Karol Prucnal, Jakub Kliszko

🎙 Trener Paweł Soja: „Wyjazdowa potyczka z Orzeł Dębno od początku była pod nasze dyktando. Kreowaliśmy grę i byliśmy więcej przy piłce, ale trochę niedokładności w podaniach wprowadzało trochę nerwowej gry. Jednak stwarzane sytuacje sprawiały, iż ta bramka była kwestią czasu. Otwieramy wynik po bardzo ładnej akcji na lewej flance, dobre wprowadzenie w zasięg szesnastego metra i jeszcze lepsze dośrodkowanie, które domyka drugi wahadłowy i dokładając nogę daje nam prowadzenie. Druga bramka padła po stałym fragmencie, dośrodkowanie w punkt i wykończenie głową. Pełna kontrola w tej części. Do przerwy 0:2. Po zmianie stron chcieliśmy grać jeszcze cierpliwiej i dokładniej, przewaga nadal była wyraźna, a stworzone sytuacje powinny zamknąć ten mecz. (dwu krotnie sam na sam). Tak się jednak nie stało – mecz w końcówce stracił tempo, ale to my mieliśmy wynik i tym razem go poszanowaliśmy. Tracimy co prawda bramkę, ale to wynikającą z naszego pomysłu na grę w tej akcji, a w zasadzie wdarła się niepotrzebna panika przy wybiciu piłki. Pomimo tego rywal już nie miał argumentów, aby zabrać nam punkty. Dziś zwyciężamy pewnie, choć powinniśmy mieć więcej spokoju w końcówce, bo sytuacji było sporo, jedynie celowniki dalej pozostają do regulacji. To zwycięstwo umacnia nas na trzeciej lokacie i oddala od strefy spadkowej.

——–
🏆 III Liga Trampkarzy: tabela i wyniki
Westovia 2012: LKS Ładna – Westovia Tarnów 8-2
bramki: Stanisław Bezak, Alan Nalepka

🎙 Trener Robert Dziubak: „Za nami kolejny mecz ligowy. Z meczu na mecz wygląda nasza gra, widać już aspekty nad którymi pracujemy w tygodniu. W ostatnim meczu potrafiliśmy dłuższy czas grać piłką na połowie Ładnej, kreować sytuacje bramkowe, ale zawodziła skuteczność w finalizacji. Potrafiliśmy otworzyć i budować grę od strefy niskiej, pomimo wysokiego pressingu zawodników z Ładnej. Bramki tracimy po indywidualnych błędach, z których musimy wyciągnąć właściwe wnioski. Przegrywamy 8:2 ”