Powrót na zwycięską ścieżkę

2005-marchwica

Trenerzy Paweł Kasprzyk i Paweł Półkoszek nie byli zadowoleni z ostatniego występu swoich podopiecznych z rocznika 2006 w Tuchowie. Tam nastąpiła bowiem pierwsza porażka i w dodatku dość wysoka. Teraz pracowali nad skutecznością, gdyż ta była obecnie trochę szwankuje. Wbrew spekulacjom już na początku meczu kapitan zespołu, Dawid Słota wykorzystał nadarzającą się okazję i zdobył gola. Goście z Szynwałdu prowadzeni są przez dobrze znanego nam trenera Pawła Żabę, który z Westovią związany jest od początku istnienia. Jego zawodnicy spisywali się dobrze, a szczególnie bramkarz popisywał się bardzo dobrymi interwencjami. Marazm strzelecki trwał bardzo długo, a rywal miał też swoje okazje i Krzysztof Osysko musiał wykazać się swoimi umiejętnościami, by zachować czyste konto. Lewą flanką dobrze przedzierał się Wojciech Wiejacki, a Kacper Okoński szukał swojej bramki oddając kilka groźnych strzałów. Nic jednak nie chciało wpaść do bramki, aż w końcu nastąpiło przełamanie. Pod koniec meczu dwukrotnie celnymi strzałami popisał się Kacper Jurek i ustalił wynik spotkania.

Westovia – Szynwałd 3-0 (Dawid Słota, 2x Kacper Jurek)

Westovia: Krzysztof Osysko, Piotr Półkoszek, Adam Wrochniak, Łukasz Radzik, Nikodem Świątek, Adrian Witek, Jakub Marchwica, Dawid Słota, Kacper Okoński, Kacper Jurek, Wojciech Wiejacki, Filip Manijak oraz trenerzy Paweł Kasprzyk i Paweł Półkoszek.

Galeria 1:

Galeria 2: fot. Paweł Półkoszek