Powrót skrzatów na hale
Minimistrzostwa Deichmann Cup 2014 z kłopotami są rozgrywane, a plany mocno krzyżuje deszczowa pogoda. Nie inaczej było także w miniony weekend, a zalany stadion w Zbylitowskiej Górze uniemożliwił rywalizacji.Tym samym U-11 i U-9 zostały odwołane, a U-7 znaleźli swoje miejsce na hali OKU w Tarnowie. W dodatku skrzaty rozegrali awansem trzecią rundę, a emocje jak zwykle na najwyższym poziomie. Zaczęło się od zwycięstwa, ale też pojawiły się porażki i remis. Po raz pierwszy w tych rozgrywkach zaprezentował się Igor Barański i Wiktor Cegliński, a swój debiut okrasili golami. Również ze zdobyczy bramkowej cieszył się Maciej Janicki i Filip Marszalik, a pomagali im w tym Daniel Ciężadło, Jakub Marzec, a przede wszystkim waleczny Filip Sysło.