Stałe fragmenty gry zadecydowały

2005-rogoz

Znów stan posiadania piłki nie przeistoczył się w zdobywanie goli, a przez pierwszą część spotkania, zarówno Westovia, jak i Dunajec Mikołajowice stworzyły sobie okazje do zdobycia gola. Świetnie interweniował Kacper Srebro, który doskonale wyczuwał zamierzenia rywali. Po zmianie stron również miał ręce pełne roboty, ale tym razem nie miał szans, by uchronić swój zespół przed utratą bramki. tuż przed polem karnym napastnik Dunajca został sfaulowany, a następnie skutecznie wykorzystał tą okazję. Kopia sytuacji nastąpiła kilka minut później, lecz faul nastąpił jeszcze bliżej bramki i sędzia podyktował rzut karny. Wynik 0-2 był jak najbardziej do uratowania, a zawodnicy coraz większą ilością nękali rywala. Mimo licznych okazji udało się tylko raz trafić do siatki za sprawą Szymona Rogóża, ale było to za mało, aby wyrównać stan rywalizacji. Szymkowi gratulujemy pierwszego gola w naszych barwach, a po raz pierwszy z „żabką” na piersi zagrał zaś Jakub Burak i Jakub Świder. Brakowało kilku nieobecnych zawodników, w tym naszego kapitana Krzysztofa Osysko, a jego rolę przejął Michał Mnich.

Dunajec Mikołajowice – Westovia 2-1
Szymon Rogóż

Westovia SP 23: Kacper Srebro, Gryboś Mateusz, Michał Mnich, Jarmuła Miłosz, Wojtanowski Wiktor, Jakub Burak, Jakub Świder, Mazur Oskar, Niemczura Igor, Kaczak Krzysztof, Kras Filip, Rogóż Szymon oraz Artur Koza i Marcin Gryboś.

Fot. Artur Kaczak