„Tylko” drugie miejsce w turnieju piłkarskim

westovia-puszcza-plesna

Takie nazwy jak chociażby Unia Tarnów, czy Puszcza Niepołomice znane są w całej piłkarskiej Polsce i po raz pierwszy Westovia mogła się z nimi mierzyć na parkiecie. Nie był to jednak pierwszy taki turniej, gdyż 9 lat temu Westovia wystąpiła na turnieju w Szczucinie, gdzie zajęła pierwszą lokatę pokonując wówczas w finale Stal Mielec. Dziękujemy organizatorowi Michałowi Kukułce za zaproszenie na turniej w Pleśnej, gdyż była to idealna okazja do konfrontacji z piłkarskimi klubami. Już pierwszy mecz dostarczył sporo emocji, kiedy rywalem był trzecioligowy Poprad Muszyna. Szybka strata bramki zmusiła „żabki” do ofensywnej gry i w końcu przyniosło to efekt doprowadzając do remisu. Mimo przewagi i klarowniejszych sytuacji nie udało się już wygrać tego meczu. Łukasz Chrobak kolejne dwa trafienia zaliczył w meczu z Unią Tarnów, a zdobył je na początku spotkania, dzięki czemu mogliśmy skupić się na obronie korzystnego rezultatu. Unia zdołała wprawdzie zdobyć bramkę kontaktową, lecz to Westovia była lepsza z drugoligowcem. Ostatni mecz grupowy z gospodarzem Pogórze Pleśna miał tylko wskazać, z którego miejsca awansujemy do półfinału. Tam już czekała czwartoligowa Tuchovia i nieoczekiwanie straciliśmy dwie bramki. Mozolne odrabianie strat opłaciło się i ostatecznie udało się odrobić straty z nawiązką i z wynikiem 4-2 awansowaliśmy do finału. W najważniejszym meczu turnieju z liderej II ligi Puszczą Niepołomice długo na tablicy widniał bezbramkowy remis, a pierwsza bramka padła w drugiej części gry za sprawą króla strzelców tej imprezy Łukasza Chrobaka. Do końca spotkania pozostawała jeszcze minuta i wszystko układało się zgodnie z założeniami. Niestety, ale błąd w defensywie doprowadził do remisu, a gdy po raz drugi musieliśmy grać w osłabieniu to napór rywala był wzmożony. Skończyło się to celnym trafieniem w ostatnich sekundach meczu i marzenia o zwycięstwie legły w gruzach. Drugie miejsce mimo wszystko cieszy, choć niedosyt pozostał.

Westovia Okna Pawłowski – Paweł Kasprzyk, Marek Nalepka, Grzegorz Olesiński, Artur Koza, Paweł Żaba, Daniel Sikorski, Damian Świątek, Konrad Jaworski, Tomasz Barczak, Łukasz Chrobak i Konrad Fryś oraz Przemysław Barnaś.

Grupa A:
Liwocz Czermna – Wolania Wola Rzędzińska 0:3 v.o.
Puszcza Niepołomice – Tuchovia Tuchów 5:3
Wolania Wola Rzędzińska – Tuchovia Tuchów 1:4
Puszcza Niepołomice – Liwocz Czermna 3:0 v.o.
Wolania Wola Rzędzińska – Puszcza Niepołomice 0:2
Tuchovia Tuchów – Liwocz Czermna 3:0 v.o.

1. Puszcza Niepołomice 9 pkt 10-3
2. Tuchovia Tuchów 6 pkt 10-6
3. Wolania Wola Rzędzińska 3 pkt 4-6
4. Liwocz Czermna 0 pkt 0-9

Grupa B:
Unia Tarnów – Pogórze Pleśna 5:0
Poprad Muszyna – Westovia Okna Pawłowski 1:1
Westovia Okna Pawłowski – Unia Tarnów 2:1
Pogórze Pleśna – Poprad Muszyna 1:3
Unia Tarnów – Poprad Muszyna 3:4
Pogórze Pleśna – Westovia Okna Pawłowski 1:5

1. Westovia Okna Pawłowski 7 pkt 8-3
2. Poprad Muszyna 7 pkt 8-5
3. Unia Tarnów 3 pkt 9-6
4. Pogórze Pleśna 0 pkt 2-13

PÓŁFINAŁY:

Puszcza Niepołomice – Poprad Muszyna 5:1
Westovia Okna Pawłowski – Tuchovia Tuchów 4:2

MECZ O 5 MIEJSCE: Wolania Wola Rzędzińska – Unia Tarnów 2:4

MECZ O 3 MIEJSCE: Poprad Muszyna – Tuchovia Tuchów 4:2

FINAŁ: Puszcza Niepołomice – Westovia Okna Pawłowski 2:1

Fotogaleria z turnieju:
westovia-plesna