Upalne zmagania na wysokim poziomie

Orliki zaprezentowały się jako Honduras, a dzień później żaki jako Holandia wystąpiły w finałach Ligi Żaków rozgrywanych w miniony weekend w Zbylitowskiej Górze. Losowanie grup zestawiło w grupie również Wolanię, Dąbrovię i Iskrę. Wyrównana grupa była atrakcyjna dla oka, gdyż wszystkie mecze były wyrównane. W pierwszym z nich Westovia podejmowała Wolanię i już na początku Antoni Klepacki wpakował piłkę do siatki. Później drugie trafienie dołożył Tomasz Kozicki i wynik 2-0 w meczu otwarcia pięknie wyglądał. W drugim meczu Dąbrovia broniła się mocno, ale w końcu nadeszła ta chwila, kiedy piłkę wślizgiem dobijał Oliwier Piwowarczyk. Jego miejsce w bramce zajął natomiast świetnie dysponowany Krzysztof Osysko. Sześć punktów dawało awans z 1 miejsca bez względu na ostatni mecz w grupie. Rywalem była Iskra i choć przewagi optycznej to rywal zdobył jedynego gola. To oczywiście nie przeszkodziło załapać sie do grona najlepszych ośmiu drużyn Tarnowskiego Okręgowego Związku Piłki Nożnej.  Te drużyny zostały podzielne na dwie dwie mistrzowskie grupy, a pierwszym rywalem była AP Brzesko. Niestety nie padła żadna bramka, choć przewaga była widoczna gołym okiem. W meczu z Tuchovią znów uwydatniła się znaczna przewaga, ale w końcu została ona udokumentowana golem Szymona Jamróg. W samej końcówce rywale zdołali jednak dobrze rozegrać rzut rożny i wyrównać stan rywalizacji. Tym samym o wejście do wielkiego finału Westovia zagrała z Tarnovią i trzeba przyznać, że to przeciwnik nie dość, że miał przewagę to jeszcze skutecznie ją zaprezentować. Nasi pogromcy okazali się również najlepsi w meczu finałowym pokonując Okocimskiego Brzesko 4-2.

Westovia: Krzysztof Osysko, Maciej Firszt, Oliwier Piwowarczyk, Antoni Klepacki, Kacper Srebro, Daniel Wójtowicz, Antoni Klepacki, Sebastian Koza, Leszek Niewola, Kacper Marszalik, Szymon Jamróg oraz trenerzy i rodzice.

finaly_ligi_zakow_2014