Zabrakło kilku minut
O sporym pechu może mówić Westovia II, która ewidentnie rośnie w siłę i coraz lepiej radzi sobie w rozgrywkach. Nie widać tego wprawdzie po punktach, ale gra może się podobać i determinacja zawodników pozwala pozytywnie myśleć o kolejnych pojedynkach. W meczu z Pogorią Pogórska Wola, czyli wiceliderem rozgrywek nie byliśmy faworytem i pierwsza połowa była pod dyktando gości, którzy atakowali. Dobra postawa naszego bramkarza, Dawida Kowalczyka i bloku defensywy nie pozwoliła na zdobycie bramki. Z kolei Westovia próbowała grać z kontrataku, ale brakowało skuteczności, co przełożyło się na bezbramkowy wynik. Druga połowa podobna, ale goście wykorzystali sytuację w ostatnich minutach meczu, po rajdzie jednego z zawodników gości środkiem pola wyszedł sam na sam i uderzył piłkę po długim słupku, co spowodowało to utratę bramki i mecz zakończył się wynikiem 0:1 dla graczy z Pogórskiej Woli. Ostatnie ataki i próby doprowadzenia do remisu nie przyniosły już żadnych efektów i znów jedna bramka zdecydowała o porażce.
Westovia II – Pogoria Pogórska Wola 0-1
Westovia II: Kowalczyk Dawid, Czarnowski Kacper, Mnich Michał, Niemczura Igor, Gryboś Mateusz, Kuczyński Dawid, Rogóż Szymon, Kaczak Krzysztof, Wojtanowski Wiktor, Mleczko Patryk, Chrząszcz Iga, Świder Jakub, Burak Jakub, Piechnik Szymon.