Zadyszka trampkarzy trwa
Po doskonałym początku rozgrywek i sześciu meczach w ciągu dwóch tygodni, w końcu można było mieć nadzieję na świeżość w grze trampkarzy. Pod koniec tego maratonu odczuwalne było zmęczenie, czego efektem była pierwsza porażka i „wymęczone” zwycięstwo. Ta zadyszka trwa jednak nadal, ponieważ w wyjazdowym pojedynku z BKS Bochnia nie udało się wywieźć punktów. Rywal oczywiście należy do czołowych zespołów I ligi i z pewnością ich celem jest awans do ligi wojewódzkiej. W drużynie Westovii zabrakło kilku zawodników, w tym także podstawowego bramkarza, a szansę gry otrzymał Filip Jarmuła. Trafił akurat na trudnego przeciwnika i nie zdołał wymiernie pomóc kolegom. Swojego kolejnego gola w rozgrywkach zdobył Filip Rogalski, a na listę strzelców wpisał się także Szymon Brożek, który wykorzystał rzut karny. Gospodarze wygrali ten pojedynek w stosunku 5-2.
Trampkarze z rocznika 2008 mieli drugą przymusową przerwę i do rozgrywek IV ligi powrócą za tydzień.
Trampkarze 2007: BKS Bochnia – Westovia Tarnów 5-2
Bramki: Filip Rogalski, Szymon Brożek