Młodziki w Borzęcinie na Błękitni Cup

2004-mikos

W dniu 18.02. 2017 drużyna młodzików Westovii z rocznika 2004 oraz 2005 pojechała na turniej Błękitni CUP 2017 do Borzęcina, położonego 40 km od Tarnowa. Turniej zorganizowany głównie dla rocznika 2004 gdzie nasza młodsza część drużyny rywalizowała ze starszymi zawodnikami. Mimo różnic wiekowych wcale nie odbiegaliśmy umiejętnościami od starszych kolegów. Turniej rozpoczęto o godz 9:00. W turnieju wzięło udział dziesięć zespołów podzielonych na dwie grupy, grano systemem każdy z każdym po 12 minut. Dwie najlepsze drużyny w grupie rywalizowały o miejsca 1-4 a pozostałem o miejsca 5-10. Trafiliśmy do grupy B z takimi zespołami jak: Szkółka Piłkarska Błękitni Czerwoni, Uran Łukowica I, Szkółka piłkarska Lanckorona oraz Beskidzka Akademia Piłkarska II. Zmagania rozpoczęliśmy z drużyną gospodarzy czyli S.P Błękitni Czerwoni. Jak już się przyzwyczailiśmy pierwszy mecz bywał zawsze nerwowy i naszej drużynie potrzebny był czas na zaaklimatyzowanie się. Początek spotkania był spokojny, a drużyna konsekwentnie wypełniała założenia przed meczowe. Po 5 minutach spokojnej gry przyszedł czas na jej przyspieszenie czego konsekwencją była zdobyta bramka przez Adriana Kochniarczyka, który dostał prostopadłą piłkę od Tomka Czapnika. Nasza drużyna znów uspokoiła grę i czekała na swoje okazję. Mimo kilku akcji oraz sytuacji sam na sam Tomka Kozickiego i Adriana Kużdżała nie udało się podwyższyć prowadzenia, gdyż bramkarz wychodził obronną ręką. Decydująca okazała się końcówka meczu gdzie zagraliśmy pressingiem i to przyniosło drugiego gola, po błędzie obrońców do piłki dopadł Antoni Klepacki i mocnym strzałem nie dał szans bramkarzowi. Wygrywamy 2:0. Drugi pojedynek w grupie zagraliśmy z S.P. Lanckorona, mecz rozpoczęliśmy z animuszem i zepchnęliśmy przeciwnika do obrony. Ładne akcje i stworzone dogodne sytuację lecz strzały niecelne czy też obronione przez bramkarza nie przyniosły nam upragnionej bramki . S.P. Lanckorona wyprowadziła jeden kontratak, ale na posterunku stał Kacper Srebro i nie dał się pokonać. Mecz kończy się wynikiem 0:0. W terminarzu trzeci pojedynek zaplanowano z drużyną Uran Łukowica I, jak się okazało był to pojedynek z tych „trudnych” drużyna Uran-u groźnie atakowała spychając nasz zespół do obrony. Lecz w tych sytuacjach Kacper Srebro czytał grę i nie dał się zaskoczyć. Po pięciu minutach gra się wyrównała, a nasze ataki się rozwijały coraz lepiej. Po jednym takim szybkim wyjściu Antoni Klepacki wpakował piłkę do bramki. W obronie już niepopełniany błędów i wygrywamy 1:0. Z 7 punktami i bez straty gola po 3 meczach wyście do czołowej czwórki było już pewne. Ostatni pojedynek z Beskidzką A.P. II miał tylko to potwierdzić że w grupie będziemy niepokonani. Tak się właśnie stało wyraźna przewaga i zaangażowanie całego zespołu sprawiło że mecz wygraliśmy 2:0 po bramkach Sebastiana Kozy i Tomka Kozickiego. Po fazie grupowej przyszedł czas na półfinały. Tam na nas czekała drużyna Sokole Orliki. W tym pojedynku mecz był bardzo wyrównany, akcje przenosiły się z jednej strony na drugą. Pierwsza bramka padła dla drużyny Sokole Orliki po błędzie w wyprowadzeniu piłki przez nasz zespół. Troszkę nam to podcięło skrzydła, lecz chcieliśmy szybko odrobić straty i grać dalej. Nasze ataki były składne lecz znów zawiodła skuteczność. Gdy do końca zostawało już tylko 4 minuty, zagraliśmy „Vabank” i postawiliśmy wszystko na atak. A przeciwnik czekał na kontrę, którą na nasze nieszczęście wykorzystał i zrobiło się 2:0. Graliśmy dalej do przodu i to się częściowo opłaciło, gdyż Dawid Mikoś strzałem lobem pokonał bramkarza i było 2:1. Na więcej zabrakło już czasu i zostaje nam mecz o trzecie miejsce. Mecz o tak zwane „pudło” zagraliśmy z drużyną Beskidzką A.P. I . W tym meczu gra była wyrównana i głównie toczyła się w środkowej części boiska . Zespół zagrał z polotem i finezją zostawiając dużo energii przez całe spotkanie lecz w tym dniu to Beskidzka A.P I okazała się lepsza wygrywając 1:0, mimo porażki nasz zespół zagrał wzorowo i spisał się na medal pokazując się z dobrej strony. Organizator także wybrał najlepszego zawodnika w każdej z drużyn. W Westovii otrzymał je Sebastian Koza, Nasza drużyna zajęła czwarte miejsce oraz pozostawiła dobre wrażenie w pamięci organizatora, któremu dziękujemy za zaproszenie.

Westovia: Kacper Srebro , Tomasz Czapnik, Dawid Mikoś, Patryk Broniek, Daniel Wójtowicz, Soja Jakub, Sebastian Koza, Leszek Niewola, Adrian Kużdżał, Tomasz Kozicki, Antoni Klepacki i Adrian Kochniarczyk

Wyniki :

Westovia – S.P. Błękitni Czerwoni 2:0 ( Adrian Kochniarczyk, Antoni Klepacki)
Westovia – S.P. Lanckorona 0:0
Westovia – Uran Łukowica I 1:0 ( Antoni Klepacki )
Westovia – Beskidzka A.P II 2:0 ( Sebastian Koza , Tomasz Kozicki)

Półfinał :
Westovia – Sokole Orliki 1:2 ( Dawid Mikoś)

Mecz o 3 miejsce :
Westovia – Beskidzka A.P. I 0:1

Galeria