Na koniec zostawili to co najlepsze

2007-2008

Mocno ospali przyszli zawodnicy z rocznika 2007 na sobotnie zmagania Ligi Małych Orłów w kategorii orlika. Zanim się obudzili to już rywal odskoczył i trzeba było gonić wynik. A to nigdy nie należy do najłatwiejszych zadań. Zanim trener Michał Jagiełło wprowadził roszady to wynik był korzystny dla rywali z Macierzy Lipnica Murowana i wygrywali już 4-1. Wtedy jednak zawodnicy Westovii wkroczyli na do akcji i zmusili rywala do głębokiej defensywy. Jedna, druga bramka pozwoliła złapać kontakt, ale ostatecznie dwa gole Szymona Bilskiego i jeden Filipa Rogalskiego nie wystarczyły na zdobycz punktową. Odbiło się to czkawką w następnych zmaganiach, a dwa kolejne były z Unią Tarnów. Filip znów zdobył gola w drugim meczu i choć gra była niezła to jednak rywal zdobył przewagę bramkową. Wcześniej także gra była wyrównana, a jedyna bramka dla „żabek” padła po zagraniu z rzutu rożnego Maksymiliana Jagiełło i strzale z woleja Szymona Złotnickiego.  Kolejny mecz niestety był także rozstrzygniety na korzyść przeciwnika, a tym razem zwycięsko wyszła z tej partii FA Brzesko. Jedynego gola zdobył „Simon”, ale gra była jeszcze lepsza, co zwiastowało nadzieję na ostatni pojedynek. No właśnie, na koniec zawodnicy Westovii zagrali najlepsze spotkanie, a rywalem była Termalica Bruk Bet Nieciecza. Rozjuszeni gracze zagrali najlepsze spotkanie i pewnie wygrali 3-1. Dwa gole Maksa Jagiełło i jeden Szymona Bilskiego dały na koniec satysfakcję na zakończenie trzeciej rundy zmagań LMO.

Macierz Lipnica Murowana – Westovia 4-3
Bramki: Szymon Bilski 2x i Filip Rogalski

Unia Tarnów – Westovia 3-1
Bramka: Szymon Złotnicki – wrzutka z rzutu różnego Maksa Jagiełło i strzał z pierwszej

Unia Tarnów biała – Westovia 2:1
Bramka: Filip Rogalski

FA Brzesko – Westovia 2:1
Bramka: Szymon Bilski

Termalica Bruk Bet Nieciecza – Westovia 1:3
Bramki: Maks Jagiełło 2x i Szymon Bilski

Westovia 2007: Szymon Bilski, Szymon Złotnicki, Szymon Brożek, Piotr Maziarka, Filip Rogalski, Igor Wielgus, Tomasz Praski, Marcin Bargiel, Maksymilian Jagiełło