Szkolenie dzieci i młodzieży to nie jedyna przesłanka jaką kierują się działacze Uczniowskiego Klubu Sportowego Westovia. Oczywistą jednak jest sprawą, że na tym trzeba się skupić najbardziej i pielęgnować poczynania adeptów, a sukcesy same się pojawią. Dodatkową ideą jest natomiast stworzenie warunków, w których przyjaźń, sympatia, szacunek,skrzaty współpraca i rodzina mają kolosalne znaczenie. Wśród najmłodszych uczestników łatwo zauważyć radość, ale też złość po przegranym meczu, czy nieudanym zagraniu, więc te emocje towarzyszą od pierwszego kontaktu z piłką. Pierwszym sprawdzianem dla przedszkolaków, czyli Skrzatów miał być mecz z Tarnovią, lecz rywal zawiódł i nie przyjechał na zawody. Dlatego  między sobą rozegrano spotkanie. W tym meczu wystąpili: Maciej Janicki, Szymon Siwiec, Gracjan Wójcik, Wiktor Wojtanowski, Marcin Bargiel i Piotr Tomaszowicz. Do grupy starszej dołączył Piotr Półkoszek, a pozostali nie mogli się pojawić na zawodach. Chłoń Paweł, Kukuś Leon, Okas Jakub i Sysło Filip.

Mecz żaków odbył się w podwójnej formie, gdyż najpierw rywalami byli Błękitni Tarnów, a następnie LUKS Skrzyszów. W tym miejscu należą się podziękowania przedstawicielom obu drużyn, którzy razem z namizaki tworzą piłkarską przyszłość naszych dzieci. W bramce jak zwykle stanął Oliwier Piwowarczyk, a przed nim Arkadiusz Czernecki, Sebastian Koza, Antoni Klepacki, Igor Niemczura, Bartosz Szatko, Bartosz Biś, Filip Gaweł, Michał Kurowski, Kacper Srebro, Szymon Jamróg i wspomniany Piotr Półkoszek. Do drużyny nie mogło dołączyć kliku zawodników, w tym kontuzjowany Bartosz Topór oraz Conrad Sterling, Daniel Wójtowicz, Hubert Kozioł, Dominik Szczerba i Damian Gajczewski. Ten ostatni dołączył nieco później, kiedy na boisku miały zameldować się dziewczyny, a że przeciwniczki nie dojechały to orliki rozegrali dodatkowe spotkanie z dziewczynami wzmocnionymi przez trzech żaków i trenerów: Michała Marzec i Artura Koza. Chwilę wcześniej orlikiorliki rozegrali spotkanie towarzyskie z KS Błękitni Tarnów, a pięknymi golami popisał się Kacper Kukla i dwukrotnie Jakub Kaleta. Oprócz nich do meczu przystąpiło dwóch bramkarzy gdzie Kamila zmienił Oliwier Kolbusz, a wspierali ich Banaszek Jakub,  Wylub Kacper, Niemiec Jakub i Susułkowski Marcel. Wśród dziewczyn można również było zobaczyć Martynę Kaleta, Wiktorię Sadecką, Paulinę Kozioł i Nikolettę Borysiak. Niestety nie wszyscy jednak mogli stawić się na zawody, zabrakło: Katra Kacper, Podstawski Patryk, Rudziński Dominik, Szajer Adrian, Janicka Julia, Zabłotny Ernest, Przyłęcka dziewczny-martynaMartyna, Babiarz Oliwia i Partyka Julia. Na koniec jednak świetną formą wykazali się rodzice, którzy przez 15 minut szaleli za piłką. Później jednak zabrakło sił, a mecz zakończyłrodzice się remisem i przystąpiono do wykonania rzutów karnych. Wujek Kacpra Kukli i Piotr Kolbusz wyśmienicie spisywali się między słupkami, przez co nawet w karnych nie udało się wyłonić zwycięzcę. Wysiłek ten spowodował, że spragnieni rodzice i dzieci udali się się na okolicznościową coca colę.

Wcześniej jednak wszystkie dzieci zostały nagrodzone pamiątkowym dyplomem przyjęcia do drużyny UKS Westovia, a dodatkowym atutem były słodkie upominki. Nagrodzeni zostali jednak nie tylko dzieci, ale również, trener Michał Marzec, ludzie wielkiego serca, którzy wspomagają klub, oraz najaktywniejsi rodzice.

trenerzy-koza-marzec

Wszystkim jednak należą się słowa uznania i podziękowania!

trenerzy-koza-marzec-piwowa

Pełna fotogaleria na profil facebook

Jest to pierwsza, ale nie ostatnia edycja. W przyszłości na pewno dołączą kolejne osoby, kolejne roczniki i nasza piłkarska rodzina nabierze jeszcze innych kolorów.