kokon-szczerba

W życiu już tak jest, że czasem trzeba podejmować jakieś decyzje, ryzykować. Ja, wraz z moimi Rodzicami też musieliśmy wybrać… Wspólnie zdecydowaliśmy, że od września będę uczęszczał do klasy piłkarskiej i trenował z zespołem Tarnovii.

Rok temu zacząłem trenować w UKS Westovia. Byłem jednym z wielu chłopców kopiących piłkę. A Wy pokazaliście mi, że football może być moją pasją. To dzięki Wam mogłem uwierzyć w siebie. Dlatego dziś chciałem wszystkim serdecznie podziękować. Za każde dobre słowo, za miły gest, za czas, który mi poświęcaliście i za naukę. To dzięki Wam poczułem smak zwycięstwa, a czasem i gorycz porażki. To właśnie grając z żabką na piersi odebrałem pierwszy w życiu medal, dyplom czy puchar. To właśnie wspólnie z Wami wyjechałem na pierwszy sportowy obóz. Dlatego jeszcze raz DZIĘKUJĘ… a za to, co było złe z mojej strony szczerze przepraszam.

Nie żegnam się, bo wiem, że często będziemy się spotykać. Obiecuję, że z całego serca Wam kibicować i o to samo proszę Was. Niech zawsze przyświeca nam okrzyk: „Wiara, siła, męstwo to nasze zwycięstwo”

 

 

Dominik „Kokon” wraz z Rodzicami