Remis z Luxtorpedą, powrót Kacpra

Zgodnie z zapowiedziami kadra Westovii Okna Pawłowski w konfrontacji z Luxtorpedą Control Process nie była imponująca, lecz mimo to na parkiecie zameldowało się siedmiu zawodników. Oprócz Grzegorza Olesińskiego, Witolda Szczurka i Konrada Jaworskiego pozostali gracze narzekają na urazy. Do kadry wrócił Paweł Kasprzyk (Kacper vel Baba), a na parkiecie pojawili się również Paweł Węgrzyn, Artur Koza i Marek Nalepka (zdj). Ten ostatni zdobył pierwszą bramkę meczu. Drugą zdobył Konrad Jaworski po zagraniu z rzutu rożnego Artura Kozy i na przerwę schodziliśmy z dwubramkową przewagą. Niestety znów błędy w defensywie i tracimy dwa gole, a w końcówce mogliśmy stracić jeszcze jedną, kiedy to ruszyliśmy z impetem do przodu zapominając o obronie. Wtedy to „pysie” wyprowadziły kontratak i tylko doskonała interwencja powracającego do gry Pawła Kasprzyka pozwoliła utrzymać remisowy rezultat.

Westovia Okna Pawłowski ―  Luxtorpedą Control Process 2-2
Marek Nalepka, Konrad Jaworski
Westovia Okna Pawłowski: Paweł Kasprzyk, Grzegorz Olesiński, Paweł Węgrzyn, Marek Nalepka, Konrad Jaworski, Artur Koza i Witold Szczurek oraz Paweł Kukuś,  Mariusz Żaba, Paweł Żaba i Daniel Stochmal.

Opis ze strony PulsMiasta.com

Westovia Okna Pawłowski – Luxtorpeda Control Process 2:2 (2:0)

Mocne uderzenie zespołu Westovii. Już półtorej minuty po rozpoczęciu spotkania trafili do bramki rywala – 1:0. Kolejna bramka dla tego zespołu padła po dokładnym wykorzystaniu rzutu rożnego. Mieliśmy już 2:0 i takim też wynikiem zakończyła się 1 połowa spotkania. W drugiej połowie zobaczyliśmy diametralną zmianę. Zespół Control Processu już w 40 sekundzie 2 połowy strzelił bramkę kontaktową – 2:1. Westovia już nie mogła czuć się pewna wygranej. Niespełna 2 minuty przed końcem meczu padła bramka wyrównująca – wynik znów był otwarty. Mimo wszelkich starań drużynie Westovii już nie udało się odzyskać prowadzenia i zremisowali jak się mogło wydawać wygrany mecz – 2:2.