Świetne zakończenie Ligi Żaków
Po udanym Wiosennym Turnieju wiara w swoje umiejętności i morale zawodników rocznika 2006 były większe i do Tuchowa udali się pewniejsi siebie. Tam została rozegrana bowiem ostatnia eliminacja Ligi Żaków. Pierwszy mecz z Ciężkowianką rozpoczął się od wzajemnego badania sił, ale już po kilku minutach uwidoczniła się przewaga „żabek”, lecz nie udało się tego udokumentować. Mogło się to zemścić, bo przeciwnicy mieli sytuację sam na sam, ale świetna interwencja Krzysztofa Osysko zapobiegła utracie gola. Ta interwencja dała „kopa” zawodnikom i po chwili po ładnej akcji Kacper Marszalik strzela bramkę dającą prowadzenie. To uspokoiło poczynania podopiecznych Pawła Kasprzyka, a autorem drugiego gola był Michał Polek i mecz kończy się wygraną 2:0. W drugim meczu z MOSIR I Tuchów od początku mecz przebiegał pod dyktando Westovii i znów padł wynik 2:0, a oprócz Kapeja do siatki rywali trafił Kacper Jurek. Trzeci mecz to pojedynek z MOSIR II Tuchów i tu nie można było się spodziewać innego wyniku jak wygrana i stwarzane sytuacje pozwalały głęboko w to wierzyć. Skuteczność jednak zawodziła, a i tuchowski bramkarz popisywał się niebanalnymi interwencjami. Po jednej z nielicznych akcji przeciwnicy wychodzą na prowadzenie po fatalnych błędach naszej defensywy ku zdziwieniu trenerów. Po stracie bramki tarnowscy zawodnicy jeszcze bardziej podkręcili tempo gry i w końcu udało się wyrównać po strzale z dystansu Piotra Półkoszka. Były jeszcze okazje do wygranej, ale ostatecznie nastąpił dość nieoczekiwany podział punktów. Do zajęcia pierwszego miejsca na zakończenie tych zmagań wystarczyła więc wygrana z Szerzynami, więc naładowani pozytywnymi emocjami gracze Westovii ruszyli do ataku. Rywal był mocno wystraszony, a dla tych młodych gracze zapewne był to początek piłkarskiej drogi, stąd też wynik 9:0, a bramki strzelali: Kacper Marszalik x3, Dawid Slota x2, Piotr Półkoszek x2, Paweł Kozyra i … Krzysztof Osysko z rzutu karnego.
Na pochwałę zasługują wszyscy chłopcy, a trzeba dodać, że ta trzecia wiosenna edycja ligi odbyła sią na nawierzchni trawiastej, więc bylo to kolejne nowe doświadczenie dla Naszych chłopców – powiedział trener Paweł Kasprzyk.
Westovia 2006:
od lewej: Paweł Kasprzyk – trener, Piotr Półkoszek, Kacper Marszalik, Krzysztof Osysko, Kacper Jurek, Nikodem Świątek
na dole: Paweł Kozyra, Filip Manijak, Michał Polek i Dawid Słota