Szybkie gole wyłoniły zwycięzcę

2007-nowak

Po raz pierwszy w roli gospodarza zadebiutowała drużyna młodzików w I lidze sezonu 2019/2020. Dotychczasowe dwa spotkania były rozegrane na wyjeździe lub przełożone z sierpniowego terminu. Pierwsze gry w tej lidze wskazywały, że stawka jest bardzo wyrównana, a każdy punkt na wagę złota. Drużyna z Koszyc Wielkich występuje podobnie jak my, czyli jako beniaminek, a po awansie rywale rozegrali dotąd cztery spotkania i wszystkie przegrali. Mając to na uwadze, Westovia rzuciła się od pierwszych minut do ataku, a świetnie zaprezentował się Filip Rogalski i jego dwa gole pozwoliły na uspokojenie gry. W dodatku na przerwę młodzi piłkarze schodzili z trzybramkową zaliczką i w drugiej części gry gra miała wyglądać na spokojniejszą. Tak nie było, bo goście zagrali bardzo ambitnie i to oni zaczęli przeważać, a zdobyty gol dodał im jeszcze większych chęci do gry. Ich zapał zakończył się w momencie, gdy po raz drugi na listę strzelców wpisał się Maciej Lubas i to trafienie było ostatnim w tym meczu. W tym pojedynku zabrakło czołowego zawodnika, Szymona Brożka, który ma kłopoty zdrowotne, ale liczymy, że po raz kolejny bez szybko sobie z tym poradzi. Brozio, trzymamy kciuki!

Westovia – Koszyce Wielkie 4-1
2x Filip Rogalski, 2x Maciej Lubas

Westovia: Marcin Bargiel, Hubert Sajdak, Wiktor Cegliński, Maciej Lubas, Maciej Marek, Szymon Marut, Filip Mleczko, Aleksander Nowak, Filip Rogalski, Hubert Wałach, Adrian Solarz, Patryk Tomaszowicz, Wojciech Maciaszek, Hubert Sajdak, Michał Szczepański i Szymon Złotnicki.