W Czarnej puchary większe od zawodników

2005-czarna (5)

W dniu 15.01.2017 roku, drużyna prowadzona przed Bartłomieja Klepackiego udała się na turniej rocznika 2005 do pobliskiej Czarnej. Do turnieju zorganizowanym przez tamtejszą drużynę Czarnovii przystąpiło osiem drużyn podzielonych na dwie grupy, po cztery w każdej. Mecze rozgrywano systemem każdy z każdym, co miało wyłonić cztery najlepsze zespoły, które miały walczyć o najwyższe cele oraz pozostałe cztery zespoły które miały grać o miejsca 5-8. Do turnieju przystąpiły mocne zespoły takie jak: AP Piłkarskie Nadzieje Mielec, TAP Tarnów, Wolania Wola Rzędzińska, Beskidzka Akademia Piłkarska, Westovia Tarnów, Czarnovia Czarna, LUKS Skrzyszów i Sparta Leżańsk. Mecze rozgrywano po pięciu zawodników (4 w polu + bramkarz) w rozmiarze czasowym 1x 12 minut. Natomiast mecze decydujące o miejscach 1x 15 minut. Nasza drużyna swój mecz inauguracyjny zagrała z dobrze znaną ekipą LUKS Skrzyszów. Początek meczu był spokojny, rozważny i bez zbędnych emocji, co pozwoliło uniknąć błędów związanych z tremą zawodników. Po czasie adaptacji przystąpiliśmy do ataków, akcja po akcji przewaga wzrastała, lecz nie przynosiło to żadnych efektów. Na trzy minuty przed końcem sędzia podyktował rzut wolny na 9 metrze. Do rozegrania stałego fragmentu podszedł Daniel Wójtowicz, wysunął sprytnie piłkę Antkowi Klepackiemu, który mocnym strzałem pokonał bramkarza. Drugą bramkę dołożył Tomasz Kozicki i mecz zakończył się wynikiem 2:0 dla Westovii. Drugie spotkanie z Beskidzką Akademią Piłkarską jak się potem okazało było najtrudniejszym spotkaniem w grupie. Mecz był wyrównany, a akcje przenosiły się z jednej bramki pod drugą. Decydująca okazała się końcówka meczu, gdzie w rolę egzekutora wczuł się nie kto inny jak Adrian Kużdżał, najpierw wykorzystał podanie Sebastiana Kozy, a potem przejął piłkę po wybiciu przez Daniela Wójtowicza i wychodząc sam na sam z bramkarzem nie dał mu żadnych szans na skuteczną interwencję. Mecz kończy się zwycięstwem 2:0. Trzeci pojedynek miał być formalnością gdyż uzyskane wyniki w poprzednich meczach zapewniały nam pierwsze miejsce w grupie i awans do grupy mistrzowskiej. Chłopcy wiedząc, iż ten mecz jest mniej ważny postanowili troszkę zagrać bardziej ofensywnie zapominając czasem o obronie, akcje wyglądające niczym gra z kosmosu przyniosły i tak korzystny wynik. Pierwsza bramka to popis indywidualny Sebastiana Kozy, który kiwnął dwóch przeciwników – podał do Jakuba Soi, który dał nam prowadzenie. Następne bramki dołożyli: Antek Klepacki, Sebastian Koza, Tomasz Kozicki i Adrian Kużdżał 2x. Mecz kończy się wynikiem 6:3. Po rozstrzygnięciu wszystkich spotkań w drugiej grupie przyszło nam rywalizować w półfinale z drużyną TAP Tarnów. W tym meczu uzyskujemy przewagę, a bramkę dającą prowadzenie zdobywa Adrian Kochniarczyk po celnym dośrodkowaniu Sebastiana Kozy z rzutu rożnego. Na 2:0 podwyższył Tomasz Kozicki, który dobił piłkę po mocnym strzale Leszka Niewoli. Przy tym korzystnym wyniku wydawało się, iż wszystko idzie zgodnie z planem, lecz nic bardziej mylnego. Na trzy minuty przed końcem drużyna TAP-u Tarnów zdobywa bramkę kontaktową i łapie wiatr w żagle spychając naszą drużynę do obrony. A nasze kontrataki nie przynoszą bramki. Na minutę przed końcem sędzia dyktuję rzut wolny. Po strzale bezpośrednim jest 2:2!. I takim wynikiem kończy się to spotkanie, a finalistę miały wyłonić karne. Nasi bramkarze Oliwier Piwowarczyk i Kacper Srebro spisali się na medal, a strzelcy się nie mylili dając nam awans do finału. W finale spotkaliśmy się z już znaną nam drużyną AP Nadzieje Mielec, gdzie przyszło nam już rywalizować na turnieju EKSTRA TALENT w Niecieczy. Ten mecz miał być także rewanżem za tamtejszy turniej. Nasza drużyna wyszła zmotywowana i rzetelnie wykonywała założenia taktyczne. Przeciwnik starał się grać w piłkę, lecz skutecznie Daniel Wójtowicz i Jakub Soja „kasowali” akcje, jedna po drugiej. Jak się okazało decydującą akcją było doskonałe rozegranie rzutu wolnego podyktowanego na minutę przed końcem. Zagrali akcję według schematu, który ćwiczyli na treningach, a piłka w mgnieniu oka znalazła się w siatce. Daniel Wójtowicz zagrywa do Jakuba Soi, ten z klepy wykłada piłkę Adrianowi Kochniarczykowi, który z pierwszej piłki pakuje piłkę w krótki róg bramki. Do końca meczu wynik się nie zmienił i dał nam zwycięstwo w turnieju REGAMET CUP 2017. W tym turnieju także wyróżnienie Najlepszego bramkarza turnieju otrzymał Kaper Srebro!

Gratulujemy!

Westovia: Kacper Srebro, Oliwier Piwowarczyk, Daniel Wójtowicz, Jakub Soja, Leszek Niewola, Sebastian Koza, Adrian Kochniarczyk, Adrian Kużdżał, Tomasz Kozicki, Antoni Klepacki.

LUKS Skrzyszów – Westovia Tarnów 0:2
(Antek Klepacki, Tomek Kozicki)

Beskidzka AP – Westovia Tarnów 0:2
(Adrian Kużdzał 2x)

Westovia Tarnów – Sparta Leżańsk 6:3
(Kuba Soja, Antek Klepacki, Sebastian Koza, Tomasz Kozicki, Adrian Kużdżał 2x)

Półfinał:

TAP Tarnów – Westovia Tarnów 2:2 k.1:2 ( Adrian Kochniarczyk, Tomek Kozicki)

Finał:

AP Piłkarskie Nadzieje Mielec – Westovia Tarnów 0:1 ( Adrian Kochniarczyk)

 

Galeria także na stronie organizatora: Czarnovia.net