Żaki i skrzaty już w grze
Na dobre rozpoczął się sezon 2016/2017 dla żaków i skrzatów Westovii. W miniony czwartek rozpoczęła się Liga Młodych Orłów w kategorii żak, a wśród nich znajdują się dwa zespoły Westovii, w tym 2008 i 2009. Jadąc do Pogórskiej Woli na miejscu nie było drużyny z Ładnej, więc znalazło się miejsce dla jeszcze jednej ekipy z „żabką” na koszulce.Pierwsza drużyna wystąpiła w roli faworyta i zgodnie z planem wygrała swoje spotkania. Strzelcami goli byli Maciej Marek, Konrad Bielak, Filip Dychtoń, Filip Marszalik, Leon Kukuś, Wojtek Dębowski, Hubert Wałach, Samuel Baca, Jan Owsianko i po raz pierwszy Jakub Drozdowicz. Wyników najmłodszych zawodników można było się spodziewać, bo różnica fizyczna jest aż nadto widoczna. Jednakże oprócz etatowego strzelca, Krzysztofa Babiarza swoją debiutancką bramkę zdobył Bartek Wałach. Na koniec obie grupy rozegrały rzuty karne, a w nich padł remis. Jeszcze większa moc radości była na Iskrze, gdzie grupa prowadzona Damiana Chudybę wystąpiła w towarzyskim turnieju. Została podzielona na dwie drużyny i jedna rozegrała turniej żaków, a druga skrzatów. Od czwartku ten podział na stałe już wejdzie w życie, a trenerem rocznika 2010 będzie Przemysław Barnaś. Miła atmosfera dała powiew optymizmu, tym bardziej że rocznik 2009 dał trenerowi pierwszą wygraną, a gra zawodników z wielką ambicją napsuła sporo krwi starszym rywalom. Skrzaty zaś zagrały doskonale, a Sebastian Czerwony, Arkadiusz Podsiadło, Jakub Giza, Franek Pokrywka, czy Madzia Kozicka nie dość, że po raz pierwszy poczuli atmosferę turnieju, zrobili pierwszy okrzyk, wspólne zdjęcie drużynowe to w dodatku cieszyli się z pierwszych goli zdobytych nie na treningu!