Orliki w Skrzyszowie zagrali charytatywnie

2009-babiarz-czura

Turniej w Skrzyszowie organizowany był na hali Szkoły Podstawowej nr 1 i miał charakter charytatywny. Na zaproszenie klubu LUKS Skrzyszów dwie drużyny orlików Westovii wystąpiły w sobotę i niedzielę, tuż przed zakończeniem 2018 roku. Najpierw rocznik 2008 pod wodzą trenera Leszka Wojnarowskiego zagrał doskonałe zawody, choć fatalnie rozpoczął od porażki z gospodarzami. W drugim meczu jednak Filip Tyrka i dwa razy Michał Szczepański popisali się celnymi strzałami i pokonali młodszych kolegów z Metalu. To jednak ich popchnęło do lepszej gry i w dwóch potyczkach z Unią Tarnów nastąpił podział punktów. W pierwszym pojedynku Emanuel Tyka zdobył jedynego, ale i zwycięskiego gola, a w drugim Gordian Gromniak podsumował swój bardzo dobry występ strzelając kontaktowe trafienie. Na koniec oprócz Emana, do bramki Metalu trafił jeszcze Damian Tymoszuk i ta wygrana zapewniła im trzecią lokatę. Istotną sprawą jest fakt, że najlepszym bramkarzem turnieju był Filip Jarmuła.

Westovia 2008: Filip Jarmuła, Nicolas Owca, Emanuel Tyka, Gordian Gromniak, Damian Tymoszuk, Kornel Woch, Filip Tyrka, Michał Szczepański, Bartosz Senderak oraz trener Leszek Wojnarowski.

O jedno miejsce niżej zajęli zaś przedstawiciele rocznika 2009, choć zabrakło trcohę szczęścia, aby powielić wyczyn kolegów. Gol Krzysztofa Babiarza w meczu Metal Tarnów dał remis na otwarcie turnieju, ale za chwilę solidna lekcja UKS 6 Jasło sprawiła, że trzeba było mocno zakasać rękawy, aby następne wyniki były lepsze. Rehabilitacja przyszła szybko i w pojedynku z Igloopolem Dębica znów Krzysiek oraz etatowy strzelec Piotr Czura radowali trenera Dominika Adamowskiego. Ten drugi zdobył w tym meczu dwa gole, a w następnym jednego przeciwko Jutrzence Wierzchosławice, jednakże był to gol honorowy. Ta niespodziewana porażka sprawiła, że zawodnicy muszą wygrać dwa ostatnie mecze i liczyć dobry układ pozostałych rozstrzygnięć, aby wkraść się na podium. Wspomniana dwójka strzelców wykonywała doskonale swoje obowiązki w ofensywie, dzięki czemu ograli 2-1 gospodarzy ze Skrzyszowa, a następnie pokonali 7-3 drużynę Orlika Dębo. Niestety, ale drugi warunek nie został spełniony i ostatecznie drużyna zajęła czwarte miejsce, lecz gra wyglądała bardzo dobrze i z tego najbardziej należy się cieszyć.


Westovia 2009: Alan Kaczmarczyk, Miłosz Kulig, Marcel Sikorski, Piotr Czura, Wojciech Kapecki, Krzysztof Babiarz oraz trener Dominik Adamowski.