Zakończone zmagania Westovii II w Pucharze Ligi

Krótko trwała przygoda Westovii II Cerber w Pucharze Ligi 2013/2014 Tarnowskiej Ligi Futsalu MPETROL. Nie byli faworytem, ale mieli swoje dobre chwile i mogli zaskoczyć wyżej rozstawionych rywali. Ostatecznie udało się uplasować na czwartym miejscu z pięcioma punktami na koncie. W pierwszym meczu na rozgrzewkę z Wice Team był bezbramkowy remis, a Krzysztof Michałek musiał kilkakrotnie wykazać się umiejętnościami. W drugim meczu faworyzowany PROREM po zacietej walce wygrał 2-0, a dwukrotnie do siatki trafił był gracz Westovii Roger Radliński. Bardzo ważny pojedynek był z trzecioligowym Kastalblech, ale mimo prowadzenia nie udało się wygrać. Po dwójkowej akcji z Rafałem Stochmalem do siatki trafił Maciej Wójtowicz, ale rywal jednak zdołał awansować. Nie mniejsza ranga była w konfrontacji z INTERPROF, gdyż porażka eliminowała „żabki”, a zwycięstwo przedłużało nadzieję. Debiutujący w rozgrywkach ligowych w barwach Westovii Alan Till dwukrotnie zdołał umieścić piłkę w siatce i skończyło się 2-0. Szczęśliwy był Grzegorz Kukuś (zdj), który w korespondencyjnym pojedynku ze swoim bratem Pawłem, a jednocześnie długoletnim gracze naszej drużyny, okazał się lepszy. O awansie decydował zatem mecz z … Rock N` Rollem. Pomimo dobrej gry i doskonałej okazji, jaką był przedłużony rzut karny przestrzelony przez Łukasza Nogę, Westovia II Cerber musiała uznać wyższość rywala i pogodzić się z brakiem awansu.

Westovia II Cerber ― Wice Team 0-0 

Grupa Azoty PROREM ― Westovia II Cerber 2-0 

Kastalblech ― Westovia II Cerber 1-1 
Maciej Wójtowicz 

INTERPROF ― Westovia II Cerber 0-2
2x Alan Till 

Rock N` Roll ― Westovia II Cerber 2-0

Tabela:
M-ce Nazwa Drużyny Pkt Bilans
1. Grupa Azoty PROREM 13 11-2
2. Rock N` Roll 9 8-3
3. Kastalblech 7 6-9
4. Westovia II Cerber 5 3-5
5. Wice Team 5 4-7
6. INTERPROF 2 3-0

Westovia II Cerber: Krzysztof Michałek, Łukasz Noga, Grzegorz Kukuś, Rafał Stochmal, Maciej Pabjan, Maciej Wójtowicz, Alan Till oraz Mateusz Kaniewski, Przemysław Barnaś, Paweł Kasprzyk i Artur Koza.